PGNiG spełnia wszystkie warunki przejęcia kontroli dotyczące umowy zakupu przez PGNiG UN przedsiębiorstwa INEOS E&P Norge AS od Grupy INEOS - poinformowało w sobotnim komunikacie Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG).
Koszt transakcji to 323 mln dol. amerykańskich. Umowa zostanie sfinalizowana jeszcze w tym miesiącu.
Grupa INEOS posiada m.in. koncesje na trzech złożach produkcyjnych gazu: Alve, Marulk, Ormen Lange oraz terminal gazowy Nyhamna.
Ormen Lange to drugie co do wielkości - po Trollu - produkujące złoże na szelfie norweskim. INEOS ma 14 proc. w tym złożu i perspektywy produkcji do 2045 r.
Łączne udokumentowane zasoby gazu, które w wyniku transakcji nabędzie spółka zależna PGNiG SA, to 117 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej. Oznacza to wzrost obecnych zasobów PGNiG w Norwegii o ok. 55 procent.
W efekcie, po przejęciu aktywów INEOS E&P Norge AS wolumen produkcji gazu ziemnego przez GK PGNiG na Norweskim Szelfie Kontynentalnym wzrośnie o ok. 1,5 mld m sześc. rocznie. Dzięki temu łączna produkcja PGNiG Upstream Norway może osiągnąć w 2027 roku poziom 4 mld m sześciennych - czytamy w komunikacie PGiNG.
W marcu tego roku, kiedy podjęto decyzję o zakupie norweskiej spółki, prezes PGiNG, Paweł Majewski mówił, że jest to transakcja o szczególnym znaczeniu dla PGNiG. Przejęcie wszystkich aktywów INEOS E&P Norge AS oznacza bowiem skokowy wzrost wydobycia w Norwegii i zapewni istotny wolumen gazu dla gazociągu Baltic Pipe.
- Zwiększy to dywersyfikację kierunków importu gazu, co z kolei jest gwarancją niezakłóconych dostaw tego paliwa, którego znaczenie dla polskiej gospodarki stale rośnie. Dla PGNiG dywersyfikacja portfela gazu to większa elastyczność i możliwość zaoferowania odbiorcom atrakcyjnych warunków handlowych – podkreślał wówczas prezes PGNiG.