Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KB
|

Skandal. Gapie przeszkadzają w usuwaniu skutków powodzi. Policja wlepia im mandaty

25
Podziel się:

Władze południowych Niderlandów skarżą się na uciążliwych obserwatorów, którzy przeszkadzają im w walce ze skutkami powodzi, która nawiedziły w ubiegłym tygodniu ich kraj. W Venlo policja nakłada mandaty na "turystów powodziowych" wspinających się na wały przeciwpowodziowe.

Skandal. Gapie przeszkadzają w usuwaniu skutków powodzi. Policja wlepia im mandaty
Strażacy z wioski Itteren w Limburgii (Holandia) przewożą owce, które wskutek powodzi znalazły się w pułapce na zalanych łąkach nad rzeką Maas. (PAP, ED OUDENAARDEN)

Południe Holandii zostało dosłownie spustoszone przez powodzie. Ewakuowano dziesiątki tysięcy mieszkańców, straty są ogromne. Wysoka woda, głównie po wylaniu rzeki Moza, zalała miasta i wioski w leżącej na południu kraju Limburgii.

Lokalne media informują, że coraz większą uciążliwością są ciekawscy ludzie. Kilka dni temu telewizja 1Limburg informowała, że miejscowe władze poprosiły policję o zablokowanie dróg dojazdowych do miasta Valkenburg. "Otrzymujemy informacje z hoteli, że dzwonią do nich ludzie, którzy chcą wynająć pokój, by podziwiać powódź" – mówił burmistrz DaanPrevoo. "To się nie mieści w głowie" – dodał.

Zobacz także: Nawałnice nad Polską. Lepiej nie będzie, ekstrema będą się nasilać

Okazuje się, że problem narasta. W sobotę władze gmin Roermond i Venlo (Limburgia) wezwały gapiów, by nie przychodzili na zalane tereny. Jak informuje dziennik NRC policja zaczęła nakładać grzywny na osoby wspinające się na wały przeciwpowodziowe.

W piątek grupa gapiów w miejscowości Roermond, robiąc zdjęcia, zablokowała przejazd dla służb ratowniczych. Władze zmagającego się ciągle z wodą miasta Venlo zaapelowały na Twitterze, by ludzie nie wchodzili na ustawione grodzie. "One mogą w każdej chwili zostać uszkodzone" – ostrzegły.

Jak informuje dziennik "AlgemeenDagblad" władze Echt-Susteren - miasteczka leżącego przy samej rzece, wydały zarządzenie, że osoby, które nie są mieszkańcami gminy lub pracownikami służb ratowniczych, będą karane mandatami na przebywanie na zalanych terenach.

Z kolei dziennik "Metro" dodaje, że dotychczas do ubezpieczycieli wpłynęło 1400 zgłoszeń szkód spowodowanych powodzią w południowej części Niderlandów. Poszkodowani mogą także liczyć na pomoc rządu centralnego, który ogłosił prowincję Limburgia terenem objętym klęską żywiołową. Oznacza to, że nawet osoby nieubezpieczone będą mogły tam otrzymać pomoc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(25)
WYRÓŻNIONE
Twój nick
3 lata temu
Popieram! A do opornych strzelać gruboziarnistą solą, celując w tyłek
Aga
3 lata temu
Może dać im wiadra, łopaty i przydzielić do wspierania tych poszkodowanych, czyszczenia tego co się da ? Wzmacniania wałów jak je rozdeptują. Jak mają czas postać i się gapić to i coś dobrego mogą zrobić.
ppp
3 lata temu
co się dzieje z ludźmi zamiast pomagać to tylko zdjęcia robią,chyba na pamiątkę swojej głupoty
NAJNOWSZE KOMENTARZE (25)
sondor
3 lata temu
I słusznie wlepiają mandaty, każdy kibic musi mieć bilet - tym biletem jest mandat!!!
cypis
3 lata temu
Nie wychowali Patriotow.
cypis
3 lata temu
Nie wychowali Patriotow.
babcia
3 lata temu
Co na to euroidioci z brukseli na ograniczanie praw w Niderlandach?
edek
3 lata temu
Wychowujecie takie bezmyslne maszyny to macie za swoje!
...
Następna strona