Droga ekspresowa S3 w środę oficjalnie wydłuży się o 16 km, bo taka jest długość odcinka Bolków - Kamienna Góra. Umowę na jego projekt i budowę GDDKiA oddział Wrocław podpisał w październiku 2018 r. z konsorcjum firm PORR Warszawa oraz PORR Bau GmbH Wiedeń. Koszt inwestycji to 1 mld 785 mln zł.
"Nowy odcinek drogi ekspresowej S3 dosłownie przebija się przez malownicze krajobrazy Sudetów, obejmując aż 69 obiektów inżynierskich. Jego kluczowym elementem była budowa dwóch dwunawowych tuneli o długości 2,3 km (TS-26) oraz 320 m (TS-32). Pierwszy z nich jest obecnie najdłuższym w naszym kraju pozamiejskim tunelem oraz najdłuższym tunelem wydrążonym w skale" - pisze Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Drogowcy apelują przy okazji do kierowców o rozwagę. Jeśli tej komuś brakuje, to przypomnijmy, że w tunelach - gdzie jest odcinkowy pomiar prędkości - obowiązywać będzie ograniczenie do 80 km/h. Przepisowa jazda tym najdłuższym pozamiejskim w Polsce zajmie niecałe dwie minuty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Biorąc pod uwagę całą trasę, jaką kierowca ma do pokonania, to jest niewiele. Pamiętajmy jednak, żeby podczas jazdy, zarówno w tunelach, jak i na całej trasie, zachować ostrożność i kierować się zdrowym rozsądkiem" - pisze GDDKiA.
Najdłuższy tunel pozamiejski w Polsce na malowniczym odcinku S3
Śpieszyć się drogą S3 Bolków - Kamienna Góra nie warto również ze względu na widoki. Trasę okrzyknięto jedną z najpiękniejszych "ekspresówek" w Polsce, dlatego że widać z niej górskie szczyty.
Z szykowanej do otwarcia trasy w niektórych miejscach widać m.in. Karkonosze oraz Śnieżkę. Piękne widoki mają drugą stronę medalu - trudny teren dla robót budowlanych. Dlatego na nieco ponad 16-kilometrowym odcinku powstały m.in. wspomniane dwa tunele i jedenaście wiaduktów, w tym jeden o długości ponad 700 m. Obligatoryjnie powstały też przejścia dla dzikich zwierząt.
Góry są widoczne po wyjeździe - jadąc w kierunku granicy z Czechami - z dwunawowego najdłuższego tunelu w Polsce wydrążonego w skale poza miastem. Drążony był od grudnia 2020 r. do lutego 2022 r. Nową Austriacką Metodą Tunelowania (NATM).
Do budowy tunelu wykorzystano tzw. wiertnice Jumbo Drill. Przy ich pomocy w skale powstawały otwory strzałowe, w których umieszczano materiały wybuchowe. "To technika górnicza, dlatego w trakcie drążenia plac budowy formalnie był zakładem górniczym" - pisze portal inzynieria.com. Skruszone eksplozjami kontrolowanymi skały wywożono i wykorzystano do nasypów.