Według informacji przekazanej przez KNF Gefion Insurance A/S (w Polsce jego ubezpieczenia oferuje Polins Sp. z o.o.) musi znaleźć 5 mln euro (ok. 21 mln złotych) do końca 2019 roku.
Jeśli się nie uda, to zakład ubezpieczeń może przestać wypłacać odszkodowania. Polskie prawo zakłada, że w takiej sytuacji sąd może ogłosić jego upadłość. To komplikuje sytuację klientów, ponieważ tracą oni ochronę ubezpieczeniową.
Od momentu ogłoszenia upadłości ubezpieczyciela umowa między klientem a biurem trwa jeszcze przez trzy miesiące (lub krócej, jeżeli umowa kończyłaby się w tym okresie). Klienci są zmuszeni zawrzeć nową umowę na ubezpieczenia.
I nie ma tutaj znaczenia fakt, że u upadłego ubezpieczyciela ich OC było ważne dłużej niż trzy miesiące. Natomiast każdy dzień bez ważnego OC zwiększa karę, którą zapłaci kierowca. Maksymalnie może ona wynieść nawet 6,7 tys. zł.
Gefion Insurance A/S to zakład ubezpieczeń z siedzibą w Kopenhadze w Danii. Oferuje w Polsce ubezpieczenia OC. Jak wskazuje KNF, działa w ramach unijnej zasady swobody świadczenia usług, dlatego polski nadzór nie może odpowiadać za wypłacalność ubezpieczyciela.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl