Jak informuje dziennik, inwestycje w poznańskiej fabryce Unilevera wyniosą w tym roku 15 mln euro (65 mln zł), czyli o 6 mln euro więcej niż rok wcześniej. Największa część tych pieniędzy zostanie przeznaczona na nową linię produkcyjną do dań gotowych, typu makaron instant z saszetką, oferowanych pod markami Amino i Knorr. Jej uruchomienie nastąpi w przyszłym roku.
Obecnie w Poznaniu działają trzy linie makaronowe, które produkują ponad 200 mln sztuk wyrobów na dobę. Nowa linia będzie działać dwukrotnie szybciej i pozwoli zwiększyć produkcję o dodatkowe 160 mln sztuk - podaje "Puls Biznesu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dążymy do podobnych usprawnień także w pozostałych liniach, aby lepiej kontrolować procesy produkcyjne. Chcemy mocniej wykorzystywać technologie uczenia maszynowego i zaawansowanej kontroli procesów. To umożliwi nam bieżące monitorowanie parametrów produkcji przy użyciu modeli statystycznych i sztucznej inteligencji - mówi Przemysław Fejfer, dyrektor poznańskiej fabryki Unilever Polska.
Kluczowym odbiorcą jest Holandia
Dziennik podaje, że Unilever zwiększa moce produkcyjne i planuje ekspansję na kolejne rynki. Aktualnie około 15 proc. produkcji z poznańskiej fabryki zostaje w kraju. Reszta jest wysyłana za granicę, przede wszystkim do krajów Europy Środkowej i Wschodniej.
Gigant z Europy zwalnia. Tysiące osób bez pracy
Kluczowym odbiorcą jest jednak Holandia, która pod względem wielkości zamówień wyprzedza nawet Polskę. W planach jest przyspieszenie ekspansji w państwach Europy Zachodniej.
Poznańska fabryka działa od 92 lat. Obecnie zatrudnia ponad 700 osób. Na 25 liniach produkcyjnych powstaje szeroki asortyment artykułów spożywczych, w tym majonezy, keczupy, makarony oraz zupy i sosy, pod markami Knorr, Hellmans, Unox i Amino. Globalny obrót Unilevera w zeszłym roku wyniósł około 60 mld euro - informuje dziennik.