Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|
aktualizacja

Gigant wybuduje fabrykę baterii do elektryków w Polsce? Wielkie pieniądze w grze

138
Podziel się:

Koreański producent baterii do aut elektrycznych Samsung SDI rozważa ulokowanie fabryki za 2 mld euro m.in. w okolicach Gdańska - pisze "Puls Biznesu". Polska ma w UE mocną pozycję, jeśli chodzi o produkcję baterii litowo-jonowych do samochodów elektrycznych. Ale konkurujemy tu m.in. z Węgrami.

Gigant wybuduje fabrykę baterii do elektryków w Polsce? Wielkie pieniądze w grze
Fabryka Samsunga w miejscowości Göd pod Budapesztem (Getty Images, Akos Stiller, Bloomberg via Getty Images, © 2023 Bloomberg Finance LP)

Jak ustaliła gazeta, inwestor interesuje się działkami o wielkości ok. 200 ha. Jedna z nich znajduje się pod Gdańskiem.

"PB" przypomina, że gdy w czerwcu 2023 roku Intel ogłosił, że zainwestuje 4,6 mld dol. w fabrykę procesorów w Miękini pod Wrocławiem, Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego, stwierdził, że kolejna inwestycja w produkcję półprzewodników w aglomeracji Trójmiasta to kwestia czasu.

Samsung SDI rozważa budowę fabryki za 2 mld euro. Rozmowy rozpoczęły się pod koniec ubiegłego roku, a decyzja miała zapaść w tym. Wiadomo już jednak, że można się jej spodziewać najwcześniej na początku pierwszego kwartału 2025 r. - czytamy we wtorkowym wydaniu "Pulsu Biznesu".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Mateuszem Żydkiem

Koreański producent Samsung SDI działa już na Węgrzech, gdzie w pobliżu Budapesztu produkowano telewizory. Węgry chcą stać się jednym z największych na świecie dostawców pojazdów elektrycznych, a Viktor Orban nie pozwoli, by cokolwiek stanęło im na drodze - pisał we wrześniu ubiegłego roku Bloomberg.

Dlatego obok Debreczyna, drugiego co do wielkości miasta Węgier, powstaje największy w Europie zakład produkcji akumulatorów do elektryków. Realizacją projektu o wartości 7,8 mld dol. zajmuje się chińska firma Contemporary Amperex Technology Co. Ltd. we współpracy z niemieckim koncernem Mercedes-Benz AG.

Miliardy na baterie

Polska to ważny punkt na mapie UE, jeśli chodzi o produkcję baterii litowo-jonowych do samochodów elektrycznych. Tylko w 2022 r. sektor ten był wart w naszym kraju ponad 8 mld euro - to 40 razy więcej niż w 2017 r.

- Prognozujemy, że do 2035 r. udział elektromobilności w polskim PKB może wzrosnąć nawet do 5 proc. Wartość światowego sektora bateryjnego w 2030 r. może przekroczyć 400 mld dol. Dlatego napływ kolejnych inwestycji z tej branży - już wkrótce strategicznej - powinien być dla administracji centralnej absolutnym priorytetem - mówi w rozmowie z "PB" Maciej Mazur, prezes Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności.

Jego zdaniem, jeżeli doniesienia o kolejnym producencie, który postanowi zbudować fabrykę w naszym kraju, się potwierdzą, "będzie to istotne wzmocnienie pozycji Polski w europejskim łańcuchu dostaw sektora bateryjnego".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
infrastruktura
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(138)
WYRÓŻNIONE
obserwator
3 miesiące temu
Jak się to czyta ,to wszędzie w każdej dziedzinie mamy mocną pozycję. No to proszę jakie rozpoznawalne marki własne produkujemy???
bagnie nie rz...
3 miesiące temu
Będą produkować nowe ale też utylizować stare więc gdzie sukces. Jesteśmy śmietnikiem Europy. i za to płacimy kary.
Witam
3 miesiące temu
początkowo myślałem że jakaś garstka oszołomów chce zbawić świat, ale po chwili dotarło do mnie że istnie zmowa lobbystów którzy przeforsowali sobie utopijny pomysł który ma nas zwyczajnie zniewolić i złupić do samej kości. Mnie problem zakazu rejestracji pojazdów spalinowych nie będzie dotyczył o ile dożyję tego dnia to już będę emerytem. Jednak na dzień dzisiejszy nie jestem i gdybym miał przed sobą taką perspektywę dziś byłoby to równoważne z bankructwem. Żyję z handlu, kiedy klient zgłasza się po towar pakuję go na swój dostawczak i jadę np. 400 km z dostawą, czasem do kilku odbiorców, często zabieram też towar z innych miejsc. Efekt jest taki że w ciągu dnia objeżdżam 7-8 miejsc w Polsce i przejeżdżam np. 900 km. Po 2035 roku nie zrobiłbym tego ponieważ będzie zakaz rejestracji dostawczaków a jedyne co będzie dostępne to elektryczny "Żuk" który na jednym ładowaniu w sprzyjających warunkach przejedzie np. 240 km, a taka podróż jak dziś musiałaby trwać około tygodnia uwzględniając kolejne ładowania. Niestety mieszkam w Warszawie i ekoszołom trzaskowski szykuje mi to już w 2026 ponieważ przy odrobinie pecha tzw. strefę czystego transportu będę miał za bramą. Reasumując światowe lobby przy udziale unijnych urzędników szykuje nam armagedon. Pomijam już inne kwestie np. jak ma dojechać do roboty człowiek z prowincji który ma jedynie perspektywę dojazdu własnym pojazdem do dużego miasta. No chyba ze będzie jechał tak jak w filmie Barei pt. "Nie ma róży bez ognia", wiadomo transport mleka jest najszybszy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (138)
Deru
2 miesiące temu
To Polska zamawia za miliardy sprzęt da naszej armii od Korei i Samsunga a oni w nagrodę chcą budować fabrykę na Węgrzech? Skandal
Hyfvbj
3 miesiące temu
Pracownikom będą wypadać zęby od kwasy
w2wqw
3 miesiące temu
Też bym postawił fabrykę w polsce w końcu wykwalifikowana kadra polaków za marną średnią krajową. Ale co zniszczą środowisko zanieczyszczeniami to nikt im tego nie odbierze.
gienek
3 miesiące temu
Kobiety som jak baterie.Nic tylko ladowac
teo
3 miesiące temu
te zakłady pochłaniają straszne ilości wody, a nie może to być woda z morza, tylko pitna! Dbałość polityków o państwo powinno przejawiać się poprzez blokowanie tego typu inwestycji w Polsce.
...
Następna strona