W sylwestra Biedronka i Lidl będą czynne do godziny 19. Kaufland, Aldi, Netto, Carrefour i Auchan będą otwarte do godziny 18, a Dino - do 20.30. Wiele sklepów poszczególnych sieci będzie natomiast czynna dłużej w piątek 30 grudnia. Godziny ich otwarcia mogą być różne w zależności od placówki.
Dłuższy okres zmienionych godzin pracy
W pierwszy dzień nowego roku, który przypada tym razem w niedzielę, duże sieci handlowe będą zamknięte. Standardowy handel wróci w poniedziałek 2 stycznia. Jednak też nie na długo, bo w piątek 6 stycznia mamy kolejny dzień wolny od pracy - Święto Trzech Króli. Tego dnia obowiązuje zakaz handlu, więc markety będą nieczynne. Zostaną otwarte na jeden dzień w sobotę, natomiast w niedzielę znowu zostaną zamknięte. Od poniedziałku 9 stycznia będą już funkcjonować w standardowych godzinach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zarówno w sylwestra, w niedzielę, jak i 6 stycznia, dłużej niż duże markety powinny być czynne niewielkie osiedlowe sklepiki, w tym placówki sieci Żabka czy Carrefour Express. Godziny ich otwarcia mogą być różne, w zależności od sklepu.
Najbliższe dni upłyną pod znakiem niestandardowych godzin otwarcia sklepów, tak samo jak i kilka poprzednich. Przepisy dotyczące zakazu handlu zakładają, że w wigilię markety mogą być czynne tylko do 14. W tym roku większość popularnych sieci zdecydowała się na jeszcze wcześniejsze zamknięcie - Biedronka, Lidl, Kaufland, Aldi, Auchan, Carrefour i Netto były otwarte tylko do godziny 13. Sklepy były też nieczynne w drugi dzień świąt, czyli w ostatni poniedziałek.
Jeśli ktoś ma ochotę na duże zakupy w niedzielę i odwiedziny w markecie czy centrum handlowym, to będzie miał taką okazję stosunkowo niedługo. W niedzielę 29 stycznia jest wyjątek od zakazu handlu i wszystkie sklepy będą mogły działać bez ograniczeń. Kolejna taka możliwość dopiero w kwietniu.
Zakaz handlu zostaje
Przypomnijmy, że od lutego obowiązują zaostrzone zasady zakazu handlu, które uniemożliwiają dużym sieciom handlowym działanie w niedzielę (i inne dni świąteczne, takie jak 11 listopada), wykorzystując do tego sposób "na placówkę pocztową".
Na złagodzenie stanowiska rządu PiS w sprawie zakazu nie ma raczej co liczyć. Partia ma konkretny pomysł, co w niedzielę powinni robić Polacy. W sierpniu mówiła o tym wprost minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg podczas rozmowy w telewizji Trwam. - Ten dzień powinno się spędzać z rodziną. To czas dla rodziny, na modlitwę, a nie na spędzanie go w sklepie - przekonywała.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj