Szczególnie niepokojące są dane po uwzględnieniu czynników sezonowych - PKB zmniejszył się o 0,2 proc. w porównaniu z poprzednim kwartałem, podczas gdy w drugim kwartale zanotowano wzrost o 1,2 proc. Jest to pierwszy kwartalny spadek odsezonowanego PKB od drugiego kwartału 2023 roku.
Konsumpcja i handel przyczyną spowolnienia
Analitycy ING Banku Śląskiego wskazują w swoim raporcie, że "za wolniejszy wzrost odpowiadała przede wszystkim sytuacja w handlu detalicznym". Sprzedaż detaliczna towarów obniżyła się w trzecim kwartale o 1,5 proc. rok do roku, podczas gdy w poprzednim kwartale wzrosła o 4,8 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sytuacja w innych sektorach gospodarki również nie napawa optymizmem. Produkcja przemysłowa utrzymuje się blisko stagnacji, rosnąc zaledwie o 0,6 proc. rok do roku wobec 0,8 proc. w drugim kwartale. Sektor budowlany pozostaje w recesji - produkcja budowlano-montażowa spadła o 6,8 proc. rok do roku w porównaniu ze spadkiem o 1 proc. w poprzednim kwartale.
Słabsza dynamika konsumpcji prywatnej
Eksperci Santander Bank Polska szacują, że dynamika konsumpcji prywatnej spadła do około 2,5 proc. rok do roku z 4,6 proc. w drugim kwartale. Na osłabienie konsumpcji wpłynęło obniżenie tempa wzrostu realnych dochodów do dyspozycji, spowodowane odbiciem inflacji w drugiej połowie roku.
Analitycy PKO BP zwracają uwagę, że konsumenci wciąż nie wykorzystują pełni swoich możliwości, odkładając wydatki na przyszłość. Dzieje się tak z powodu utrzymującej się niepewności oraz dodatnich realnych stóp procentowych, co hamuje bieżącą aktywność gospodarczą. Realny wzrost wynagrodzeń wyhamował z 12,2 proc. rok do roku do 9 proc.
Inwestycje pod znakiem zapytania
ING Bank Śląski prognozuje, że inwestycje prawdopodobnie nieznacznie spadły w ujęciu rocznym, o ile nie nastąpił istotny wzrost wydatków zbrojeniowych. Wysokie stopy procentowe i opóźnienia w realizacji projektów finansowanych z KPO oraz funduszy strukturalnych UE przekładają się na niską aktywność inwestycyjną.
Ekonomiści PKO BP zauważają, że rewizja danych PKB pokazała wzrost inwestycji w pierwszym półroczu 2024, co poprawiło obraz gospodarki. Jednak produkcja budowlano-montażowa w trzecim kwartale kontynuowała spadki z pierwszej połowy roku. Pozytywnie do tej pory zaskakiwały rządowe inwestycje związane z modernizacją wojska, które w trzecim kwartale mogły nieoczekiwanie wyhamować.
Wpływ sytuacji międzynarodowej
Na aktywność gospodarczą negatywnie wpływa silny (realnie) złoty, który sprawia, że import staje się bardziej opłacalny niż krajowa produkcja. Eksporterzy mają większe trudności z utrzymaniem konkurencyjności na rynkach zagranicznych.
Stagnacja w Niemczech uniemożliwia wyraźne odbicie polskiego przetwórstwa i eksportu. Pogarsza się saldo handlowe w obrotach z zagranicą, co przekłada się na ujemny wkład eksportu netto we wzrost PKB.
Polska na tle regionu
O ile w drugim kwartale 2024 roku polska gospodarka była jedyną w regionie, której udało się uniknąć spowolnienia i negatywnego zaskoczenia w danych o PKB, to wyniki trzeciego kwartału wyłamują się z tego wzorca. W regionie Europy Środkowo-Wschodniej tylko Węgry zanotowały spadek odsezonowanego PKB w trzecim kwartale, jednak w znacznie większej skali niż Polska.
Prognozy na przyszłość
ING Bank Śląski prognozuje, że w całym 2024 roku wzrost gospodarczy wyniesie 2,7 proc. Bank zaznacza, że bez wyraźnego odbicia koniunktury w Europie osiągnięcie 3 proc. wzrostu PKB jest mało prawdopodobne.
Na 2025 rok bank przewiduje utrzymanie tempa konsumpcji zbliżonego do drugiej połowy 2024 roku, ale wyraźne odbicie inwestycji. Ma to związek z tym, że fundusze z UE zaczną w końcu trafiać do gospodarki. Przewiduje się, że w 2025 roku do ostatecznych beneficjentów trafi około 60 mld środków z KPO wobec około 20 mld w 2024 roku. Dodatkowo szybciej mają napływać środki strukturalne.
Bank prognozuje, że w 2025 roku wzrost gospodarczy przyspieszy do 3,5 proc. Polska ma krajowe motory wzrostu, pozwalające się opierać stagnacji w strefie euro i ryzykom związanym z protekcjonistyczną polityką w Stanach Zjednoczonych.