Umowa przewiduje dostawy łącznie ok. 1 mln ton surowca w ciągu roku na potrzeby rafinerii w Polsce, Czechach i na Litwie.
Jak podkreśla PKN Orlen, kontrakt taki zawarł jako pierwsza polska firma w historii.
Ropa w gatunku WTI (West Texas Intermediate) wpływa na wzrost uzysków - informuje koncern. Charakteryzuje się ona bowiem bardzo dobrymi parametrami gęstości i zawartości siarki, co sprawia, że w procesie przerobu uzyskuje się z niej m.in. dużą ilość tzw. produktów białych jak benzyna czy olej napędowy.
Obajtek: myślimy strategicznie
- Zgodnie z zapowiedziami kontynuujemy proces dywersyfikacji dostaw ropy, rozszerzając nasze portfolio o dodatkowy wolumen surowca amerykańskiego - oświadczył prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
Obajtek przypomniał też, że przez ostatnie trzy lata polski koncern wzmocnił relacje z największymi światowymi producentami ropy, w tym Saudi Aramco. - Zabezpieczyliśmy również nowe kierunki dostaw, na przykład z Afryki Zachodniej. W ten sposób zwiększaliśmy również bezpieczeństwo energetyczne całego regionu, ograniczając uzależnienie wyłącznie od jednego dostawcy - dodał prezes.
Jak podała spółka, roczny kontrakt z Exxon Mobil to wynik analiz zarówno pod kątem komplementarności różnych gatunków ropy oraz możliwości technologicznych rafinerii.
Obecnie rafinerie Grupy Orlen zaopatrywane są w ropę z Arabii Saudyjskiej i Rosji oraz poprzez dostawy spotowe m.in. z Morza Północnego, Angoli czy Nigerii.
W 2019 roku miesięcznie do płockiej rafinerii trafiało ok. 1,4 mln ton ropy naftowej, z czego średnio ok. 700 tys. ton z kierunków innych niż Rosja. We wspomnianym roku do rafinerii Orlenu w Płocku trafiło zatem ok. 17 mln ton ropy.