Pływający pod grecką banderą tankowiec z 25-osobową załogą został kilkakrotnie ostrzelany przez grupy bojowników poruszających się niewielkimi łodziami. Trafiono go również trzema pociskami - powiadomiła brytyjska agencja bezpieczeństwa morskiego United Kingdom Maritime Trade Operations (UKMTO). Do wydarzenia doszło w odległości około 142 km na zachód od jemeńskiego portu Al-Hudajda.
Greckie ministerstwo transportu poinformowało, że choć tankowiec został uszkodzony, to nikt z filipińsko-rosyjskiej załogi Sounion nie został ranny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Huti atakują statki na Morzu Czerwonym
Agencja AP przypomniała, że od czasu rozpoczęcia wojny w Strefie Gazy w październiku ubiegłego roku wspierani przez Iran szyiccy Huti zaatakowali rakietami i dronami ponad 70 statków. Przejęli jeden statek i zatopili dwa, a życie straciło czterech marynarzy. Huti twierdzą, że atakując statki handlowe, wspomagają palestyńską organizację terrorystyczną Hamas (również wspieraną przez Iran) w walce przeciwko Izraelowi.
Wspierani przez Iran Huti są jedną ze stron trwającej od blisko 10 lat wojny domowej w Jemenie. Kontrolują zachodnią część tego państwa, w której mieszka połowa jego mieszkańców.
Po wybuchu wojny w Strefie Gazy jesienią 2023 r. Huti zaczęli ostrzeliwać statki przepływające przez Morze Czerwone, deklarując, że ataki są aktem solidarności z palestyńskim Hamasem, a ich celem jest Izrael i jego wymiana handlowa.
Ataki zakłóciły żeglugę na jednym z najważniejszych morskich szlaków handlowych świata. W odpowiedzi cele Huti od początku roku są bombardowane przez wojska amerykańskie i brytyjskie.