Maksymalny dozwolony czas pracy w Grecji zostanie wydłużony do 48 godzin przez sześć dni w tygodniu.
Kraj będzie jednocześnie pierwszym państwem w Unii Europejskiej z sześciodniowym tygodniem pracy. Wydłużenie czasu pracy obejmie sektor publiczny, przedsiębiorstwa użyteczności publicznej, banki i sektor prywatny. W szczególności będzie dotyczyć to firm, organizacji i przedsiębiorstw działających nieprzerwanie, które obecnie stosują pięciodniowy tydzień pracy – informuje gazeta.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grecy będą pracować dłużej. Dostaną za to rekompensaty
Grecki rząd wprowadził jednocześnie rekompensaty dla osób pracujących szóstego dnia w tygodniu w wysokości 40 proc. dziennego wynagrodzenia. Jeśli szósty dzień pracy przypadnie w święto, rekompensata wyniesie 115 proc. dziennego wynagrodzenia. Dodatkowo praca w dodatkowym dniu tygodnia nie może przekroczyć ośmiu godzin.
Od lipca zmianie ulegają także inne przepisy prawa pracy. Pracodawcy będą mogli teraz informować pracowników o przydzielonych im nowych zadaniach nawet 24 godziny przed rozpoczęciem pracy.
Grecki rząd walczy z niedoborem pracowników
Przepisy wprowadzające sześciodniowy tydzień pracy zostały przyjęte jesienią 2023 r. Grecki rząd tłumaczył się wówczas, że graniczy to pracę na czarno. Wskazywał także, że chce w ten sposób walczyć z niedoborem wykwalifikowanych pracowników, z którym boryka się przemysł i branża turystyczna.
Obecnie w tej branży brakuje 83 tys. pracowników w hotelach i lokalach gastronomicznych. Najbardziej brakuje w Grecji kelnerów, kucharzy i osób sprzątających.
Grecy pracują najdłużej w UE
Z danych Eurostatu wynika, że Grecy pracują najdłużej ze wszystkich państw Unii Europejskiej. W 2022 roku średni tygodniowy czas pracy osób w wieku 20-62 lat w Grecji wynosił 41 godzin. Na kolejnym miejscu znalazła się Polska (40,4 godz.), a także Bułgaria (40,2 godz.). Tymczasem średni tygodniowy czas pracy w UE w 2022 r. wynosił 37,5 godziny.