- Polska i Polacy zasługują na więcej, ta władza zmarnowała 4 lata. Gdzie są leki za złotówkę? Gdzie są tanie mieszkania? Gdzie czyste powietrze? Gdzie uczciwe państwo - mówił szef PO Grzegorz Schetyna podczas sobotniej konwencji Platformy Obywatelskiej.
Przewodniczący Platformy wystąpienie zaczął m.in. od deklaracji sprzątania w spółkach skarbu państwa. Zapewnił, że po wygranych wyborach Platforma Obywatelska dokładnie przyjrzy się temu, kto i na jakich zasadach został zatrudniony.
Jak powiedział Grzegorz Schetyna "partyjne miernoty" muszą liczyć się ze zwolnieniami. Zamiast tego PO proponuje konkursy na wszystkie stanowiska.
- Oto wybór Polaków: albo ciepłe posadki dla działaczy partyjnych PiS, albo wyższe płace i niższe podatki dla wszystkich - podkreślał Schetyna.
Platforma Obywatelska już w pierwszym roku rządów PiS przygotowała projekt ustawy, której celem było wprowadzenie konkursów na członków rad nadzorczych w państwowych spółkach. Projekt zakładał utworzenie przy urzędzie Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa bazy osób posiadających kwalifikacje do rad nadzorczych.
Spośród tych osób system informatyczny miał losować członków komisji konkursowych, które później miały później wskazywać członków rad nadzorczych państwowych spółek. Propozycja PO przewiduje ponadto powołanie przy prezesie Prokuratorii Generalnej 3-osobowej rady ds. postępowań konkursowych. Do wąskiej rady miałyby wchodzić tylko ci, którzy mają co najmniej tytuł naukowy doktora
habilitowanego prawa lub ekonomii. Projekt nie zyskał poparcia Prawa i Sprawiedliwości. Nie jest zatem wykluczone, że PO wróci z pomysłem - zwłaszcza, że jest już gotowy.