- Chcemy wprowadzić ceny regulowane na artykuły żywnościowe - chleb, cukier, mąkę. Jeżeli inflacja będzie wzrastała, to nawet takie rozwiązanie może zostać wprowadzone - powiedział Kazimierz Smoliński z PiS-u w programie "Debata Dnia" na antenie Polsat News.
Zdaniem Smolińskiego w walce z galopującą inflacją rząd jest skłonny posunąć się bardzo daleko. Niewykluczone, że nie tylko zniesie od lutego VAT na podstawowe produkty żywnościowe, jak zapowiadał premier Mateusz Morawiecki, ale również będzie regulował ceny żywności.
Uczestniczący w programie Michał Kobosko z Ruchu Szymona Hołowni Polska 20250 zauważył, że takie rozwiązanie pachnie wprowadzeniem kartek na żywność i ręcznym sterowaniem gospodarki. Według Koboski finał takich działań byłby fatalny.
Natomiast Arkadiusz Myrcha z KO powiedział, że nie wyobraża sobie, aby nagle "wszedł Morawiecki i powiedział do tysięcy przedsiębiorców, że mają sprzedawać chleb po 2 złote".
- To mój autorski projekt na użytek tego programu - koledzy tu od razu podskoczyli, widzę - jak coś robimy to źle, jak nie robimy to też źle. Dalej wszystko kontestujcie. Życzę wam powodzenia – obruszył się Smoliński.