Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
aktualizacja

Handel w niedzielę będzie czasowo przywrócony? Minister Emilewicz mówi tylko o "towarowaniu"

19
Podziel się:

Czasowo przywrócony handel w niedzielę - takie informacje pojawiły się w mediach w kontekście "tarczy antykryzysowej", którą zapowiedział rząd. Minister przedsiębiorczości Jadwiga Emilewicz nie odniosła się do tej kwestii wprost podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. Mówiła jedynie o towarowaniu sklepów w niedziele

Otwarcie sklepów w niedziele pomogłoby rozładować kolejki i zwiększyć dochody w handlu.
Otwarcie sklepów w niedziele pomogłoby rozładować kolejki i zwiększyć dochody w handlu. (123RF)

Sklepy wielkopowierzchniowe otwarte w niedzielę - to scenariusz od którego zdążyli się odzwyczaić Polacy. Tymczasem, według nieoficjalnych informacji, które dotarły do mediów, rząd ma planować czasowe zniesienie zakazu handlu. Oznacza to, że supermarkety i dyskonty znów mogłyby prowadzić sprzedaż w ostatni dzień tygodnia.

Podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu nie potwierdziła tego jednak minister przedsiębiorczości Jadwiga Emilewicz. Po pytaniu od dziennikarzy nie stwierdziła wprost, że sklepy będą lub nie będą otwarte. Podkreślała jednak, że w tej chwili mowa jest jedynie o towarowaniu sklepów. - Na mocy oświadczenia Państwowej Inspekcji Pracy, Komendanta Głównego Policji i Prokuratora Generalnego umożliwiliśmy towarowanie sklepów w niedziele. Wszystko po to, by te opróżniające się gwałtownie sklepy były od poniedziałku gotowe dla klientów. Działa to od poprzedniej niedzieli na podstawie oświadczenia – powiedziała Emilewicz.

Zawieszenie zakazu handlu byłoby odpowiedzią na apele Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji oraz Polskiej Izby Handlu, które prosiły o tę decyzję gabinet Mateusza Morawieckiego.

Jak informowaliśmy przed kilkoma dniami, w związku z zagrożeniem koronawirusem niedzielny zakaz handlu zostaje złagodzony. W niedzielę mogą odbywać się dostawy w sklepach. Szefowa Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji komplementuje to posunięcie. - To ograniczy tłok w sklepach - mówiła Renata Juszkiewicz w rozmowie z money.pl.

Zobacz także: Zobacz też: Koronawirus. Zamknięte centra handlowe. "Liczymy na specustawę"

Pomysł złagodzenia zakazu popierała nawet handlowa "Solidarność". Chociaż nie ma pewności, czy będzie równie przychylna pomysłowi jego zawieszenia.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(19)
WYRÓŻNIONE
kelo
5 lata temu
...sam zakaz handlu sam w sobie był błędem -
Agnes.
5 lata temu
Jakaś paranoja , sprzedawcy tak się narażają , wpieprzcie im jeszcze niedziele , jak by było mało godzin w tygodniu.Ludzie zastanówcie się.
pomoik
5 lata temu
głupota zakazu wychodzi !!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (19)
Bodzia
5 lata temu
Paranoja nie zgadzamy się na handel w niedziele-wystarczająco jesteśmy narażeni przez cały tydzień
Lady1160
5 lata temu
Jestem kasjerką i jest bardzo nie odpowiedzialne, narażenie ludzi sprzedających. Jak my padnięty ciekawe kto usiądzie na kasę...
Efi
5 lata temu
Przecież studenci się do niczego nie nadają nawet przy kasie nie umieją przaowsc
pawel
5 lata temu
Większość społeczeństwa chce niedziel handlowych. Chcą wygrać wybory to niech je przywrócą.
Kamkan
5 lata temu
Większość urzędów państwowych ogranicza czas pracy, urzędy pocztowe, celne, szkoły pozamykane, generalnie cała budżetówka boi się korona wirusa, a zwykli ludzie w sklepach spożywczych pracują i nikt się nie martwi o ich zdrowie? Co z drobnymi przedsiębiorcami, którzy muszą zapłacić ZUS a firmy ograniczają działalność, jak żyć Panie Premierze, jak żyć??