"Hiperinflacja zmieni wszystko. To już się dzieje" - napisał na Twitterze Jack Dorsey. Wpis współzałożyciela popularnego serwisu społecznościowego powstał po tym, jak inflacja w USA osiągnęła najwyższy poziom od 30 lat. Zdaniem części ekspertów, to dopiero początek problemu.
W piątek przewodniczący Rezerwy Federalnej Jerome Powell stwierdził, że inflacja "prawdopodobnie utrzyma się dłużej niż wcześniej oczekiwano". Jego zdaniem, problem może trwać aż do 2022 orku.
Czytaj także: Inflacja szaleje nie tylko w Polsce
Szef amerykańskiego banku centralnego dodał, że wkrótce Rezerwa Federalna może zacząć wycofywać się z nadzwyczajnych środków, które podjęła, aby zapewnić wzrost gospodarczy po kryzysie związanym z pandemią COVID-19, bo równocześnie doprowadziły one do wzrostu cen.
Upolitycznienie prokuratury. Prawnik mówi, jak jest
Dorsey przy okazji poruszenia tematu inflacji w USA zwrócił uwagę na rosnące znaczenie kryptowalut. Platforma Square, którą również zarządza dyrektor generalny Twittera, kupiła ostatnio ok. 3318 bitcoinów za łączną cenę 170 mln dolarów.
"Niedługo hiperinflacja pojawi się w USA, potem na całym świecie" - dodał w kolejnym z wpisów 44-latek.
Część ekspertów zaskoczyło użycie sformułowania "hiperinflacja", bo na razie USA dalekie są od tak gwałtownego wzrostu cen. Wynosi on bowiem nieco ponad 5 proc.
- To jest przestrzeń i szansa dla kryptowalut. Najwyraźniej w tej chwili wygrywają one wyścig ze złotem - powiedział CNBC inwestor Paul Tudor Jones, który sam posiada bitcoiny i uważa je za dobre zabezpieczenie przed inflacją.
Czytaj także: Lepsza zła historia kredytowa czy jej brak?