Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|

Hodowcy alarmują ws. ptasiej grypy. "Grozi niedobór jaj"

10
Podziel się:

Po stwierdzeniu na farmie niosek w Wielkopolsce ogniska grypy ptaków do wybicia przeznaczono blisko 1,4 miliona kur, co oznacza, że na rynek będzie trafiać milion jaj mniej dziennie - poinformował w piątek przewodniczący Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj Paweł Podstawka.

Hodowcy alarmują ws. ptasiej grypy. "Grozi niedobór jaj"
Hodowcy drobiu: z powodu ogniska grypy ptaków grozi niedobór jaj (Unsplash.com)

Po stwierdzeniu ogniska grypy ptaków na farmie niosek w województwie wielkopolskim, do wybicia przeznaczono blisko 1,4 miliona kur. Odtworzenie utraconego potencjału potrwa minimum 20 tygodni - poinformowała federacja.

Zniknęło milion jaj dziennie

- Z rynku nagle zniknęło ponad milion jaj dziennie. To gigantyczna liczba, która miała każdego dnia trafiać do piekarni, sklepów i zakładów produkujących żywność. Pojawią się oczywiście głosy, że w kraju, gdzie jeszcze niedawno produkowało się około 50 mln jaj dziennie to ubytek niewielki, jednak w obecnym systemie obrotu jajami, w którym sporą rolę odgrywa polityka cenowa dużych sieci handlowych od miesięcy wywierających olbrzymi nacisk na utrzymanie niskich cen w skupie, zawirowania mogą okazać się problemem dla sporej części łańcucha zajmującego się dostawami jaj do sklepów - ocenił przewodniczący federacji Paweł Podstawka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Audyt obnażył wydatki byłego zarządu Orlenu. Jest odpowiedź Obajtka

Jak wskazał, zdecydowana większość jaj jest sprzedawana na podstawie długoterminowych kontraktów. Z powodu zmniejszenia podaży i wzrostu cen jaj, firmy pośredniczące w dostawach z ferm do sieci handlowych, żeby wywiązać się z umów i dostarczyć towar w ustalonej cenie, zmuszone są do sprzedaży niemal bez marży własnej. W przeciwnym razie dostawcy musieliby zapłacić sieciom kary umowne.

"W naszej ocenie obecna sytuacja, w której przy braku jaj dwie duże sieci handlowe ustalają ceny skupu, korzystając z efektu skali, może doprowadzić do rozchwiania rynku" - podkreślił Podstawka.

Branża alarmuje: producenci zaczną rezygnować z hodowli

Jak wskazał przewodniczący federacji, obecnie obowiązujące procedury sanitarne i wymagania kontraktowe wymagają profesjonalnej obsługi logistycznej między fermami a sieciami handlowymi, które żądają produktu taniego, świeżego i wysokiej jakości.

- Branża oczekuje racjonalnego podejścia do ustalania cen skupu jaj – zwłaszcza ze strony dużych sieci handlowych. Wszystkim zależy na stabilizacji rynku, która da hodowcom możliwość dochodowej produkcji, a logistyce możliwość zapewnienia pewnych dostaw z rynku do sklepów i odbiorców przemysłowych - dodał Podstawka.

W jego opinii, w przypadku braku takiego kompromisu producenci jaj zaczną rezygnować z hodowli lub znajdą odbiorców zagranicznych oferujących lepsze warunki, co oznaczać będzie podwyżki cen jaj w handlu detalicznym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
Fatum
2 miesiące temu
Co tam miało być po zarazie i wojnie, głód?
Zastanawiając...
2 miesiące temu
Kto Wam płaci za straszenie ludzi? Jaki jest cel takich działań. My Polacy chcemy żyć w pokoju, w wolnym bezpiecznym kraju. A media wciąż podgrzewają atmosferę wszelkich zagrożeń.
Tomek
2 miesiące temu
Z cyklu jak wielkie korporacje hodują niewolników w postaci polskich firm, które dostarczają towar. Kary umowne za nieterminowe dostawy - pamiętam te spiny w firmie rozlewającej wodę. Tam ciągle była niezdrowa atmosfera. Nawet sobie nie wyobrażamy ile zła generuje takie podejście sieci handlowej. Po drodze są ludzie, wszyscy żyją w stresie, od logistyka, kierowcy, ludzi na magazynie bo trzeba wydać na czas. Łańcuszek osób, które marnują sobie zdrowie za nędzną wypłatę. Czyli co? teraz ten hodowca stracił wszystkie kury i źródło dochodu, a sieci handlowe dowalą mu kary za niedostarczenie towaru?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
ali
2 miesiące temu
Dzień bez straszenia dzień stracony.
oceniam
2 miesiące temu
artykuł - do dudy !ł
olo
2 miesiące temu
Jak chce sie zarobic na jajkach ponoszac cene to wymysla se ptasią grpe.
Swietlana prz...
2 miesiące temu
Zaplanowane i zrealizowane: pandemia, glod, migranci, to projekty, ktorych celem jest wprowadzenie rzadu swiatowego..Pierwszym bedzie WHO. Juz zostal przyjety pakt pandemiczny. Wejdzie w zycie w 2025. Juz nikt nie bedzie mogl unikac szczepien, miliony sztuk swin, bydla i drobiu zostana zabite w celu ratowania naszego zdrowia. Glod doprowadzi do niepokojow spolecznych, a wtedy WHO zaproponuje utworzenie rzadu swiatowego w celu ratowania ludzkosci. Czipowanie bedzie obowiazkowe. Bedziecie tylko sila robocza o ktora nikt nie bedzie sie troszczyl. Niestety niezauwazyliscie, ze jestescie niewolnikami.
fred
2 miesiące temu
Mnie nie grozi. Swoje mam na miejscu. I nie trzymam na drzwiach lodówki.