Sisi po objęciu nowej kadencji będzie rządzić Egiptem do 2030 roku. W wyborach trwających od 10 do 12 grudnia uzyskał on 39 milionów 702 tysiące 451 głosów, co stanowi 89,6 proc. biorących udział w głosowaniu. Frekwencja wyniosła 66,8 proc.
W pierwszych wyborach prezydenckich, w których Sisi startował - w 2014 r. - uzyskał 96,91 proc. głosów poparcia. W kolejnych, w 2018 r., dostał 97,08 proc. głosów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sisi nowym-starym prezydentem Egiptu
Co istotne, udział w wyborach w Egipcie jest obowiązkiem każdego dorosłego obywatela. Za złamanie nakazu grozi kara w wysokości 500 funtów egipskich (65 zł).
Jak poradzili sobie rywale Sisiego? Hazem Omar z Republikańskiej Partii Ludowej otrzymał 1986352 głosy, Farid Zahran - kandydat lewicowej Partii Socjaldemokratycznej - dostał 1776952 głosy. Z kolei Abdul Sanad Yamama z liberalnej partii "Wafd" 822 tysiące głosów.
Wg. Państwowej Komisji Wyborczej wybory przebiegły bezpiecznie, nie odnotowano żadnych incydentów w lokalach wyborczych oraz nie złożono protestów ze strony komitetów wyborczych poszczególnych kandydatów.
Z nieoficjalnych informacji podawanych przez egipskie media wynika, że jutro nastąpi zmiana rządu w tym kraju. Do dymisji ma się podać premier Mustafa Madbuli i cały jego gabinet. Przypomnijmy, że od miesięcy Egipt mierzy się ze sporym kryzysem.