Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Ile długu PiS zamiótł pod dywan? Ekonomiści policzyli prawdziwy deficyt

505
Podziel się:

Gdyby nie fundusze pozabudżetowe, to deficyt po wrześniu wynosiłby ponad 77 mld zł, a nie 34,7 mld zł, jak raportuje rząd - pisze "Rzeczpospolita". Ekonomiści wskazują, że część wydatków państwa wyprowadzono do specjalnych funduszy.

Ile długu PiS zamiótł pod dywan? Ekonomiści policzyli prawdziwy deficyt
Rząd co miesiąc raportuje stan realizacji budżetu państwa. Ekonomiści twierdzą, że nie mówi wszystkiego (PAP, PAP/EPA/OLIVIER HOSLET)

Według danych, które rząd zaraportował do Brukseli, dług sektora instytucji rządowych i samorządowych wzrośnie w tym roku o 192,1 mld zł, z czego ten zależny od władz centralnych o ponad 158 mld zł. - To więcej niż w czasie wybuchu pandemii COVID-19 w 2020 r. Wtedy deficyt wyniósł 162 mld zł - wylicza Sławomir Dudek, prezes Instytutu Finansów Publicznych (IFP).

W środę na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki bronił stanu finansów publicznych. Zapewniał, że w ustawie zasadniczej są pieniądze na wszelkie obietnice. Opozycję, która budżet krytykuje, oskarża o to, że w ten sposób chce usprawiedliwić porzucenie obietnic wyborczych. Resort finansów przekonywał zaś, że w roku covidowym dług publiczny wyniósł 57,1 proc. PKB, a dwa lata później spadł do 48,4 proc. Produktu Krajowego Brutto.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Deficyt kontra prawdziwe wydatki rządu

Z rządowych danych wynika, że po sierpniu deficyt wyniósł 16,6 mld zł, a po wrześniu - już 34 mld zł. Jak pisze dziennik, ekonomiści zwracają uwagę, że w raportowaniu o finansach publicznych naszego kraju panuje chaos i brak przejrzystości. Co miesiąc rząd raportuje stan wykonania budżetu centralnego. Co kwartał przekazuje dane o wszystkich wydatkach publicznych, również tych które nie mieszczą się w polskiej metodologii liczenia deficytu.

Eksperci wskazują przede wszystkim na wyprowadzanie części wydatków rządowych do różnych funduszy, prowadzonych przez podległe władzy centralnej instytucje. Według Instytutu Finansów Publicznych, gdyby uwzględnić wydatki funduszy pozabudżetowych, to deficyt po wrześniu wyniósłby 77,05 mld zł.

Tworzenie sztucznych funduszy nie służy przejrzystości, powinniśmy wszystkie finanse skonsolidować - uważa Mirosław Gronicki, były minister finansów.

"Niezbędny jest audyt"

IFP wyliczył, że w tym roku różne instytucje otrzymały już 14,4 mld zł w obligacjach rządowych, a nie w dotacjach. "Gdyby były to dotacje, o tyle wyższy byłby deficyt" - czytamy. Trafiły do mediów publicznych (2,7 mld zł), Centralnego Portu Komunikacyjnego (3,6 mld zł), Banku Gospodarstwa Krajowego (5 mld zł), PKP PLK (1,2 mld zł).

Deficyt budżetowy nie pokazuje tego, ile wydajemy pieniędzy publicznych - dodaje Sławomir Dudek.

Wsparcie otrzymały też Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych - 9,6 mld zł, Narodowy Fundusz Zdrowia i Fundusz Wypłaty Różnicy Cen przekazały z kolei około 11,8 mld zł na Fundusz Przeciwdziałania COVID-19.

- Niezbędny jest audyt każdego z funduszy budżetowych i pozabudżetowych - mówi "Rz" Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, ekonomistka z Uniwersytetu Warszawskiego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(505)
WYRÓŻNIONE
niestety
rok temu
Sprawdzić BGK - tam jest przykra niespodzianka dla Polski. Tam są zaufane osoby pana Morawieckiego i fundusz covidowy, który był poza kontrolą sejmu. To są miliardy długu...
Jaki<<<<<<
rok temu
Morawiecki jest NAJWIĘKSZYM ZŁODZIEJEM W POLSCE tego nie da się ukryć KACZA instytucja to ZORGANIZOWANAGRUPA PRZESTĘPCZA która w bezczelny sposób okradali naród ja jestem o tym przekonany że nowy rząd policzy dokładnie ile nakradli i przedstawi to całemu społeczeństwu jaki mieliśmy złodziejski rząd i powoli zacznie się ich rozliczanie i aresztowanie
xxx/
rok temu
w czym problem , odebrać kasę złodziejowi rydzykowi , tvp1 , obsrajtkowi , morawieckiemu i wszystkim pisowskim milionerom , w jeden dzień deficyt spadnie o 70%
NAJNOWSZE KOMENTARZE (505)
Jan
1 tyg. temu
ciekawe za czasów pisu ilu milionerów przybyło na kradzionych z państwowego garnuszka. Przez to ludzie mało zarabiają w tym kraju przez obrzydliwie bogatych złodziei w polityce.
Jan
1 tyg. temu
Służby skorumpowane bo nie potrafią od milionerów którzy się nakradli nawet złotówki odzyskać. To na co te służby żeby biednych osadzali za śmieszne kredyty? Kraj z tektury niestety a wystarczyłoby wziąć przykład z Finlandii.
Nikt
4 tyg. temu
wszystko co PiS zadłużył to wina Tuska Takie będą komentarze
Uśmiech
2 miesiące temu
Mam prośbę czy obecny rząd może kraść na poziomie pisu a ludziom zapewnić taką jakość życia jak za poprzedniej władzy czy uważacie że ludzie to bezmozgowia którym można wciskać kit
zwykła Polka
11 miesięcy temu
Rozliczyć ten złodziejski rząd PIS który wzbogacił się o elitę 90 milionerów z PIS . Nawet za komuny nie było takiego bezkarnego okradania Polaków.Ostatnio okazało się ,że w Polsce mamy ok.2 miliony Polaków żyjących w skrajnej biedzie.To pokazała "szlachetna paczka"
...
Następna strona