- Immunitet będzie panu Danielowi Obajtkowi potrzebny - stwierdził Piotr Woźniak, były prezes PGNiG na antenie TVN24.
Jak tłumaczył w rozmowie "Jeden na jeden", największa odpowiedzialność za działanie spółki Orlen leży po stronie prezesa zarządu i zarządu spółki, "niezależnie od tego iloma ekspertyzami i dokumentami się obstawi".
Woźniak przekonywał, że pójście do europarlamentu, a co się wiąże uzyskanie immunitetu, to z punktu widzenia Daniela Obajtka ruch racjonalny.
- Nie podjąłem jeszcze wiążących decyzji. Daję sobie mniej więcej miesiąc na to, by się zastanowić, co będę robił - mówił prezes Orlenu "Pulsowi Biznesu". Funkcję prezesa będzie pełnił do 6 lutego.
Prokuratura Okręgowa w Płocku wszczęła śledztwo ws. "anomalii" w cenach paliw, jaką obserwowaliśmy latem. Dotyczy ono zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez członków zarządu spółki Orlen. Nie będzie to jedyne śledztwo ws. Orlenu, drugie dotyczy fuzji z Lotosem.
Prokuratura Okręgowa w Płocku postanowiła wszcząć śledztwo w sprawie "zaistniałego w okresie od 1 sierpnia 2023 r. do dnia 31 października 2023 r. w Płocku, sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach spółce PKN Orlen w Płocku, poprzez nadużycie uprawnień przez osoby zarządzające spółką" - czytamy zawiadomieniu o wszczęciu śledztwa.
Nie boimy się tych kwestii. Cały proces fuzji Orlenu z Lotosem został przeprowadzony należycie - przekonywał na antenie Telewizji Republika Daniel Obajtek.
- Pracowały przy nim 23 instytucje, polskie i międzynarodowe. Cześć rafinerii (gdańskiej - przyp. red.) została sprzedana za cenę rynkową, są analizy. Chcąc się wypowiadać, trzeba znać wszystkie dokumenty. Każdy może dziś złożyć zawiadomienie do prokuratury - powiedział Obajtek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czwartek Orlen podjął kluczową decyzję personalną. Rada Nadzorcza spółki poinformowała, że Daniel Obajtek przestaje pełnić swoją funkcję.
Według ustaleń Radia Zet Daniel Obajtek może wystartować w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Taki plan miał powstał na najwyższych szczeblach Prawa i Sprawiedliwości. Według tych nieoficjalnych informacji Obajtek mógłby walczyć o mandat z Podkarpacia.