W czwartek Orlen podjął kluczową decyzję personalną. Rada Nadzorcza spółki poinformowała, że Daniel Obajtek przestaje pełnić swoją funkcję. W jaki sposób RN tłumaczy swoją decyzję? Redakcja money.pl spróbowała to ustalić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szef Rady Nadzorczej Orlenu tłumaczy decyzję
Prezes Orlenu już w czwartek rano wyjaśnił, że oddaje się do dyspozycji rady nadzorczej spółki. I chociaż niczego nie zadeklarował wprost, było niemal jasne, że deklaracja szefa paliwowego giganta oznacza jego pożegnanie ze spółką. Potwierdzenie tej informacji przyszło kilka godzin później.
Jak Rada Nadzorcza tłumaczy swoją decyzję? Dlaczego szef Orlenu rozstał się ze stanowiskiem, skoro do tej pory był raczej dobrze oceniany? Wojciech Jasiński, przewodniczący Rady Nadzorczej Orlen odpowiedź na pytanie o przyczyny zaczął od potwierdzenia faktów. - Rada w dniu dzisiejszym odwołała z dniem 5 lutego prezesa Obajtka - stwierdził.
Dopytywany o szczegóły nie był jednak w stanie wskazać żadnych konkretnych argumentów. Jego odpowiedź była dość zdawkowa.
Bo taka była potrzeba - stwierdził w końcu w odpowiedzi na pytanie o przyczyny odwołania Daniela Obajtka.
Odwołanie korzystniejsze od dobrowolnego odejścia?
Kilka miesięcy temu Daniel Obajtek zapowiadał, że w razie przegrania wyborów przez Prawo i Sprawiedliwość odejdzie sam. Tak się jednak nie stało - prezes Orlenu został na stanowisku niemal do ostatniej możliwej chwili. Na 6 lutego zwołano bowiem walne zgromadzenie akcjonariuszy. W jego wyniku najpewniej zmieniona zostanie Rada Nadzorcza Orlenu. I to nowa rada mogłaby prezesa odwołać.
Co do faktycznych powodów decyzji Daniela Obajtka można tylko spekulować. Money.pl nieoficjalnie ustalił, że odwołanie może być dla byłego już prezesa spółki korzystniejsze niż samodzielne odejście.
Daniel Obajtek gra na odwołanie. Dymisja mu się nie opłaca. Jeśli rada nadzorcza odwoła go dziś, dostane spore odszkodowanie. A pieniądze mogą trafić do niego nawet w tym tygodniu - stwierdziła jeszcze przed komunikatem Orlenu w rozmowie z money.pl osoba zaznajomiona z funkcjonowaniem spółki.
- Jeżeli odwoła go "nowa" rada nadzorcza, kwestia jego odprawy może zostać zawieszona na kołku, odwleczona w czasie. Stąd taka, a nie inna decyzja - dodał informator money.pl.
Kim jest Wojciech Jasiński
Obecny szef Rady Nadzorczej Orlenu na stanowisko został wybrany w roku 2020. Wcześniej, w latach 2015-2018, to on pełnił funkcję prezesa spółki.
Wojciech Jasiński jest blisko związany z partią rządzącą. Był m.in. ministrem skarbu za rządów PiS. Przypomnijmy, że trafił na fotel prezesa Orlenu praktycznie prosto z sejmu, z ław poselskich. Jednym z powodów jego odejścia w 2018 roku - jak donosiły media - miało być zaangażowanie w budowę elektrowni atomowej.