Według ustaleń serwisu, faworytem do zastąpienia Daniela Obajtka w fotelu prezesa Orlenu jest Krzysztof Zamasz. Aktualnie to członek zarządu firmy VEolia w Polsce, z którą związany jest od połowy 2019. Jednak za poprzednich rządów PO-PSL piastował kierownicze stanowiska w największych koncernach energetycnzych w kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W latach 2012-2015 Krzysztof Zamasz był wiceprezesem Tauronu do spraw handlu, później prezesem Enei, którym był do 2015 r. "Zmiotła go kadrowa miotła niedługo po tym, jak PiS wygrał wybory parlamentarne" - czytamy.
Rozmówca serwisu z kręgów rządowym podkreśla, że nominacja Zamasza nie jest przesądzona.
Faworyt nie oznacza, że ma to stanowisko w kieszeni, ale faktycznie jego nazwisko od kilku dni przewija się najczęściej w kontekście Orlenu.
Szukają prezesa Orlenu. Inne nazwiska na "giełdzie"
W grudniu spekulowano, że faworytem do objęcia stanowiska prezesa Orlenu jest Robert Soszyński. Ten jednak obecnie typowany jest na szefa Polskiej Grupy Energetycznej. Business Insider przypomina, że pod koniec roku faworytem do pokierowania PGE był... Zamasz. To zaś miałoby oznaczać przetasowania kadrowe w obu spółkach.
Na giełdzie nazwisk pojawiła się też Elżbieta Bieńkowska, była unijna komisarz, a także była minister rozwoju regionalnego, później minister infrastruktury i wicepremier w rządzie Donalda Tuska. W latach 2011-2014 była senator, zanim objęła tekę komisarz ds. rynku wewnętrznego i usług w Brukseli.
O tym, że Elżbieta Bieńkowska może zostać prezeską Orlenu, napisała na początku stycznia "Rzeczpospolita". Według ustaleń "Rz" Bieńkowska miałaby mieć szanse na to stanowisko, bo premier Donald Tusk w tej roli "chętniej widziałby kogoś mocniej przez siebie sterowalnego", a Bieńkowska należy do najbardziej zaufanych osób premiera.