Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Weronika Szkwarek
|
aktualizacja

Inflacja napędza ceny wakacji. Urlopy drożeją z tygodnia na tydzień

27
Podziel się:

Biura podróży mogą podnosić ceny wyjazdów – z uwagi na wzrost cen paliwa lotniczego czy kursów walut – mówi w rozmowie z Money.pl Marzena German z portalu Wakacje.pl. Jak się przed tym zabezpieczyć? Najlepiej rezerwować w okresie przedsprzedaży.

Inflacja napędza ceny wakacji. Urlopy drożeją z tygodnia na tydzień
Inflacja ostudza plany wakacyjne Polaków. Najpopularniejszymi kierunkami wciąż pozostają: Turcja, Grecja, Egipt i Hiszpania (Adobe Stock, lukaszimilena)

Jeśli wstrzymujemy się z rezerwacją, bo liczymy na superprzecenione last minute, to lepiej nie czekajmy i zarezerwujmy wyjazd już teraz. Co prawda okres największych rabatów przypadał na zimę lub wczesną wiosnę, ale nadal możemy znaleźć atrakcyjne cenowo wyjazdy – przekonuje Marzena German z portalu Wakacje.pl.

I dodaje, że już w zeszłym roku obserwowano trend do podnoszenia cen przed wylotem – z analizy Wakacje.pl wynikało, że wycieczki rezerwowane na tydzień przed rozpoczęciem podróży były nawet o tysiąc złotych droższe niż te same zamawiane na 3-4 tygodnie wcześniej.

Wakacje 2022. Najpopularniejsze kierunki

Według badania przeprowadzonego przez Wakacje.pl najpopularniejszymi kierunkami na lato 2022 są w kolejności: Turcja, Grecja, Egipt, Hiszpania, Tunezja, Cypr, Bułgaria, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Chorwacja i Włochy. Lista nie zmieniła się w porównaniu do roku ubiegłego z tą różnicą, że mniejszą popularnością cieszy się w tym roku Chorwacja (spadek na 9. miejsce z 7. miejsca w 2021 r.). Niezmiennie pierwszym wyborem pozostaje Turcja.

Jednak inflacja ostudza zapał Polaków do planowania tegorocznych wakacji. Według badania przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia 66 proc. Ankietowanych weźmie pod uwagę rosnące ceny. Jak to się przełoży na urlop? Co piąty respondent wybierze tańsze kierunki wakacyjne, 17 proc. Poszuka tańszych noclegów, a 10 proc. zrezygnuje z wakacji.

– Wyniki badania pokazują, że Polacy chcą ruszyć za granicę na wakacje, nawet mimo różnych czynników niesprzyjających, takich jak inflacja. Przez ostatnie dwa lata czynnikiem ograniczającym wyjazdy zagraniczne był COVID-19 i związane z nim obostrzenia. Obecnie takim czynnikiem z pewnością jest inflacja, ale jak widać, duża część osób mimo tego planuje udać się za granicę. Oczywiście pozostaje kwestia cen w turystyce krajowej – branża turystyczna próbuje zrekompensować sobie straty z ostatnich dwóch lat, przez co ceny są też wysokie – komentuje dr Adam Czarnecki z ARC Rynek i Opinia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Już za chwile wakacje 2022. "Im bliżej wyjazdu, tym ceny są wyższe"

Uzupełnia, że nie jest to do końca właściwa strategia, bo być może lepiej jest przyciągnąć mniej zamożnego turystę polskiego niż żadnego. Tym bardziej, że Polska jako kraj zlokalizowany blisko linii frontu może turystycznie ucierpieć z powodu odpływu turystów zagranicznych.

Ceny wakacji w 2022 r. Na jaki wydatek trzeba się przygotować?

Wakacje.pl podsumowały również średnią wartość rezerwacji dla dwóch osób dorosłych w kwietniu 2022 roku w porównaniu do analogicznego okresu przed rokiem. Za wyjazd do Turcji klienci płacą łącznie średnio 5756 złotych (przed rokiem 5 864 zł), do Grecji 5991 zł (5921 zł w 2021 r.), a Egipt zdrożał do poziomu 6410 zł z 5 652 zł przed rokiem. Wzrost odnotowała również Tunezja – z 5155 zł przed rokiem do 5350 zł w 2022 roku.

Eksperci zaznaczają jednak, że na etapie rezerwacji, która trwała do końca marca, nie było jeszcze widać wpływu inflacji i wzrostu kursów walut czy paliwa lotniczego.

– Przewidujemy, że w tym roku ceny nie będą spadać w takim zakresie, jak to bywało przed laty. Co prawda oferty last minute zawsze się pojawiają, ale nie powinniśmy liczyć tutaj na superprzeceny. Już analizy, które prowadziliśmy w zeszłym roku, potwierdzały, że tuż przed wylotem te same wycieczki kosztowały więcej niż kupowane na kilka czy kilkanaście tygodni wcześniej. Niekiedy różnice w cenach sięgały nawet ponad tysiąc złotych od osoby – zwraca uwagę Anna Podpora, menedżer produktu w Wakacje.pl.

O tym, jak ceny potrafią wzrosnąć w ciągu zaledwie tygodnia, informował niedawno Instytut Badań Rynku Turystycznego TravelDATA, który porównuje zestawienia cen wycieczek wakacyjnych co tydzień. Jak wynika z danych opublikowanych przez serwis Naszemiasto.pl, w ciągu zaledwie tygodnia między badaniami z 12 i 19 maja 2022 roku średnia cena zagranicznej wycieczki z polskim biurem podróży z terminem wylotu w pierwszym tygodniu sierpnia 2022 roku wzrosła o 68 zł. Natomiast biorąc pod uwagę cenę w analogicznym okresie rok temu średnia cen wzrosła już o 876 złotych.

Najbardziej drożała Malta – o 299 zł, następnie Portugalia – 180 zł, a na trzecim miejscu znalazła się Gran Canaria – o 175 zł. A wszystko to w zaledwie tydzień.

Weronika Szkwarek, dziennikarka Money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(27)
WYRÓŻNIONE
Abc
3 lata temu
Teraz w wakacje, to przetwory robić, a nie świzdu-gwizdu. A a z odłożonych na wyjazd opał kupić, bo zima chłodna w domach się zapowiada...
objawienie
3 lata temu
Kolejny raz widzę tę samą reklamę, tylko komentarze wyczyszczone :P Robicie się już takim śmietniskiem jak gazeta.pl - niestety. A co do wakacji, to każdy sam sobie rezerwuje gdzie chce, kiedy chce i za ile chce. A tylko w PL jest jakaś bzdura, że jak się kupuje wakacje z biura to mogą podnieść cenę. W normalnym kraju kupujesz wakacje, płacisz, nie mają prawa podnieść ci żadnej ceny. Jak coś drożeje to ich strata. Ty masz ceny z dnia zakupu.
Roziu
3 lata temu
A moze powalczycie z inflacja i nie pojedziecie nigdzie?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (27)
Daria
3 lata temu
to prawda, ja z ciekawości patrzę ceny za urlop i jestem przerażona. W lutym jak kupowałam wycieczkę było o wiele taniej, pod koniec czerwca enterem wybieram się do Grecji. Zawsze ten kierunek był tańszy a teraz już tak nie ma. ale jak będzie drogo to niestety hotelarze na tym stracą.
Kaspar
3 lata temu
jestem z branży turystycznej, musiałem poratować biznes faktoringiem. Firma to eFaktor. Bardzo mi swego czasu pomogli, od razu odzyskałem płynność finansową, rejestracja wymaga minimum formalności, a co więcej, to nie jest to samo, co klasyczny kredyt, bo nie interesuje ich twoja zdolność. Warto.
helen
3 lata temu
prowadzę własną firmę związaną z hotelarstwem, inflacja bardzo się odbiła na mojej branży, dobrze, że korzystam z faktoringu, mam w efaktor, pozwala mi to utrzymać płynność finansową i dalej inwestować
Polak
3 lata temu
Niech napędza. Nawet 500%. Hotelaże znajomych,rodzinę i ich znajomych będą zapraszać gratis w gościnę aby hotel nie stał pusty. Desperat to ja nie jestem i nie poddam się propagandzie cenowej. Jest mnóstwo możliwości rozrywki i wypoczynku bez snobistycznych "wojarzy".
jakotaki
3 lata temu
Czy ktoś wie co jeszcze nie podrożało? Pewnie oberwanie w pysk, niedawno było za darmo.
...
Następna strona