Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

"Inflacja powoduje niepewność następnego dnia". Tusk mówi o stanach lękowych Polaków

58
Podziel się:

Lider PO Donald Tusk przypomniał, dług publiczny został podwojony i już teraz wynosi 1 bln 700 mld. Zwracając się do młodych ludzi mówił, że to ich pokolenie, każdy z osobna, ma do spłacenia 260 tys. zł, "tego, co PiS nam zafundował". - Trudno planować życie, kiedy wyrasta się w warunkach inflacji - dodał.

"Inflacja powoduje niepewność następnego dnia". Tusk mówi o stanach lękowych Polaków
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk przemawia na finałowej edycji wydarzenia z cyklu "Meet Up: Nowa Generacja Platformy Obywatelskiej w Szkole Podstawowej nr 400 w Warszawie. (aldg) PAP/Mateusz Marek (PAP, PAP/Mateusz Marek)

- Trudno planować życie, kiedy wyrasta się w warunkach inflacji, gdy wszystko jest płynne i w każdej chwili może się zawalić - mówił w sobotę szef PO Donald Tusk. Nawiązując do niedawnych wypowiedzi szefa NBP Adama Glapińskiego stwierdził, że mamy "pierwszego w dziejach komika na czele banku centralnego".

Szef PO podczas sobotniego spotkania w Warszawie z cyklu "Meet up: nowa generacja Platformy Obywatelskiej" podkreślał, że drożyzna, inflacja jest jednym z powodów niestabilności społecznej.

Jeśli społeczeństwa, a my dzisiaj jesteśmy w takiej sytuacji, zapadają w lękowy stan niepewności, czasami depresji, jeśli młodzi ludzie bez wyjątku pytają o darmowy dostęp do (...) psychoterapii, bo przecież rzeczywistość wokół nich zdewastowała ich pewność siebie, to jednym z głównych powodów jest drożyzna. Nie tylko dlatego, że coś jest drogie, ale też dlatego, że inflacja powoduje niepewność następnego dnia, następnego miesiąca - mówił.

Podkreślił, że "trudno planować życie, kiedy wyrasta się w warunkach inflacji", bo "wszystko jest płynne, niepewne i w każdej chwili może się zawalić".

Rośnie dług publiczny

Lider PO stwierdził, rządzący obecnie "podwoili dług publiczny, teraz to jest 1 bln 700 mld". Zwracając się do młodych ludzi mówił, że to ich pokolenie, każdy z osobna ma do spłacenia 260 tys. zł, "tego, co PiS nam zafundował".

W tym trudny czasie - powiedział Tusk - dowiedzieliśmy się, że prezes NBP Adam Glapiński "czuwa i świetnie analizuje sytuację".

- Pan Adam Glapiński wyjaśnił nam jak jest naprawdę, powiedział: wziąłem notes, długopis, poszedłem do najbliższych sklepów i się bardzo zdziwiłem. Wbrew niektórym stacjom telewizyjnym cena chleba jest o wiele niższa niż tam się codziennie informuje. Cena masła jest o wiele niższa, itd. Warto to zrobić, (...) my robimy to też w Warszawie, ale oczywiście robimy takie badania na terenie całej Polski - mówił Tusk, odnosząc się do wypowiedzi szefa NBP podczas czwartkowej konferencji prasowej.

Glapiński mówił wtedy, że "jeśli chodzi o żywność są sygnały, że następują pozytywne procesy, tylko one się z opóźnieniem będą przenosić na rynek, tak żebyśmy to zaczęli odczuwać w swoich kieszeniach". "Jak słyszą państwo różne alarmistyczne informacje to warto zacząć osobiście (...) chodzić do sklepu - mówił prezes NBP.

Mantra Glapińskiego

Tusk przywołał też inną wypowiedź Glapińskiego z tej konferencji. Szef NBP powiedział m.in., że polityka i gospodarka "są ważnymi rzeczami, ale nie są naprawdę najważniejsze z perspektywy życia, trzeba nakierować swoje myślenie na dobre elementy". - Jak odczuwamy brak miłości, a nie mamy w pobliżu kogoś atrakcyjnego, komu moglibyśmy zaufać, to kupcie sobie psa lub kota, i to bardzo uspokaja - powiedział Glapiński.

- Ja bym w życiu czegoś tak kapitalnego nie wymyślił. (...) to są oklaski dla pierwszego w dziejach komika na czele banku centralnego - stwierdził Tusk, w odpowiedzi na oklaski z sali.

Prezes Glapiński mimochodem dodał, że wydaje mu się, że ceny będą dalej rosły i w tym kontekście proponuje zakup psa albo kota - powiedział lider PO. Dodał, że "to jest i śmieszne, i straszne".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(58)
WYRÓŻNIONE
Stoczniowiec ...
2 lata temu
Mam stany lękowe i bezsenność gdy przypomnę sobie Tuska przy władzy .
Halina
2 lata temu
Bo jakby rządził Tusk to by nie było wojny na Ukrainie, ogrzewanie nie byłoby takie drogie, nie było inflacji - jak podpowie jak to zrobić głosuje tylko na niego. Za Tuska jeszcze musiałabym pracowac do emerytury.
Stefan
2 lata temu
Katastrofizm totalnej polega na krytykowaniu wszystkiego i straszeniu, że będzie jeszcze gorzej. Tak, będzie gorzej jak totalna wygra wybory. Będziemy jeść szczaw i mirabelki, okrywając się kocami w ciemności.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (58)
szara
2 lata temu
Ten człowiek bez honoru i krzty przyzwoitości funkcjonuje tylko dla tego, że omamił kilkaset tysięcy ludzi z pewnymi niedostatkami. Inaczej nie można wytłumaczyć poparcia dla niego.
Jan
2 lata temu
Ludzie maja krótka pamięć. heh
PatriotaII
2 lata temu
Ryży wieszcz znów głosi swoje brednie. Ale są tacy co mu wierzą. Żałosna paranoja!!!
Czacha
2 lata temu
Niech najpierw odda pieniądze z Ofe które ordynarnie ukradł ludziom, a potem kasę z VAT, z Amber Gold to może będzie mógł się mądrzyć, a póki co to niech milczy albo wraca do rodzinnych Niemiec
Dooneek
2 lata temu
Młodych Polaków musimy zjednoczyć... potem wyślemy ich do pracy w Niemczech. To mój plan
...
Następna strona