Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PBE
|

Inflacja uderza w tłusty czwartek. Skokowy wzrost cen pączków

27
Podziel się:

Koszt surowców do produkcji pączków jest o 20-30 proc. wyższy niż w ubiegłym roku – ocenili eksperci z Banku BNP Paribas. Jak przekazali, w cukierniach można spodziewać się pączków po 4-5 zł, a w tych rzemieślniczych powyżej 10 zł. To będzie najdroższy tłusty czwartek od lat.

Inflacja uderza w tłusty czwartek. Skokowy wzrost cen pączków
Filled doughnuts called Paczki are seen in a storefront in Krakow, Poland on May 25, 2022. (Photo by Jakub Porzycki/NurPhoto via Getty Images) (GETTY, NurPhoto)

- W 2021 r. przeciętna konsumpcja wyniosła 280 g na osobę miesięcznie. W poprzednich latach w tłusty czwartek Polacy spożywali średnio 2,5 pączka na osobę, czyli ok. 750-1000 kcal. Jednak w związku z rekordowymi wzrostami cen surowców rolnych, energii oraz panującą inflacją konsumenci mogą w tym roku decydować się na ograniczenie zakupu słodkości albo wybór pączków i faworków z niższej półki cenowej - ocenili eksperci.

To byłaby nowość, gdyż spożycie wyrobów cukierniczych rośnie z roku na rok.

Analityczka sektora Food&Agri w BNP Paribas Weronika Szymańska wskazała, że wzrosty cen składników przekładają się na wzrost kosztu surowca do produkcji pączków o ok. 20-30 proc. rdr w zależności od przepisu i jakości stosowanych materiałów.

- Do tego dochodzą rosnące koszty pracy, opakowań, transportu, a przede wszystkim kluczowej dla branży energii - podała.

Od lutego 2022 r. średnie ceny mąki pszennej typ 500 pakowanej w worki wzrosły o 12 proc., jajka podrożały średnio o 55 proc., mleko o 12-20 proc., natomiast masło w porównaniu z lutym 2022 r. jest tańsze o ok. 13. proc., a względem początku 2023 r. o ok. 20 proc.

Ceny pączków. Tłusty czwartek droższy

Ponadto o 105 proc. wzrosły w 2022 r. ceny cukru, co - zdaniem BNP Paribas - przełoży się na wzrost kosztów produkcji nadzienia do pączków. Ceny oleju rzepakowego rafinowanego wzrosły o ok. 18 proc. w skali roku; olej, na którym smażone są pączki, może stanowić nawet 45 proc. kosztów surowca.

Dyskonty będą zachęcały cenami najprostszych pączków w okolicach złotówki, to w piekarniach nie powinny dziwić po 4-5 zł, a tych z cukierni rzemieślniczych po ponad 10 zł za sztukę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(27)
WYRÓŻNIONE
Jusia
2 lata temu
Ja nie kupuje ani poczkow ani faworków Sama robię i są lepsze,a ceny z kosmosu a zwłaszcza faworków a takie proste i szybkie są w zrobieniu
Obywatel
2 lata temu
Przecież nie ma obowiązku żarcia pączków w tym dniu. Ja na ten przykład nie jem i jakoś żyję...
dre
2 lata temu
To nie inflacja tylko producenci sami nakręcają ceny i sobie kabze.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (27)
Koala
2 lata temu
W Piątek będą po 2 złote , a po weekendzie kompost .
antyfan
2 lata temu
to nie inflacja, a pączkowe żniwa.
fikus
2 lata temu
Po co ta ekscytacja. Nikt na razie nikogo nie przymusza do jedzenia tego "specjału". Parafrazujac kartezjańskie myślę więc jestem: myślę więc nie żrę.
Dariusz
2 lata temu
Z okazji tłustego czwartku ceny surowców podskoczą? Super. Dlaczego pączki z tej samej sieci w Poznaniu kosztują 5 zł. a w Świnoujściu 7,50 zł? Inna inflacja, droższy gaz? A swoją drogą, w pewnej pizzerii gdzie chlubią się iż jest ona z pieca opalanego węglem, podniosła ceny z powodu wzrostu cen gazu:)
Koni
2 lata temu
Zaraz objawi się prezes NBP i wyjaśni, że w sklepie tuż obok, bo właśnie był, paczki są po 99 groszy. Bardzo smaczne. I co, poprawia się!
...
Następna strona