Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

Inflacja w Niemczech jak za RFN. Sięga najwyższych poziomów od prawie 50 lat

Podziel się:

Ceny w Niemczech są średnio o 7,9 proc. wyższe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku - wynika z najnowszych danych Federalnego Urzędu Statystycznego. W dawnej RFN, aby znaleźć podobnie wysokie wartości, trzeba cofnąć się do kryzysu naftowego z lat 70. Niemiecki minister finansów Christian Lindner przyznaje, że możliwy jest stagflacyjny scenariusz.

Inflacja w Niemczech jak za RFN. Sięga najwyższych poziomów od prawie 50 lat
Ceny w Niemczech rosną w dawno niewidzianym tempie (WP, Mateusz Madejski)

Polska doświadcza największego wzrostu cen od 24 lat, ale nie jest w tym odosobniona. Ostatnio inflacja w USA osiągnęła poziomy niewidziane tam od 1981 roku (41 lat), a teraz okazuje się, że w Niemczech wskaźnik poszybował w okolice szczytu sprzed prawie 50 lat.

Porównując maj z kwietniem średni wzrost cen dóbr i usług konsumpcyjnych u naszych zachodnich sąsiadów wyniósł 0,9 proc. (nastąpiło przyspieszenie z 0,8 proc. odnotowanych w raporcie sprzed miesiąca). W skali roku podwyżki cen sięgają już niemal 8 proc., a poprzednio inflacja była na poziomie 7,4 proc.

W zjednoczonych Niemczech nigdy nie było inflacji na takim poziomie. W dawnej RFN, aby znaleźć podobnie wysokie wartości, trzeba cofnąć się do kryzysu naftowego z lat 70., do zimy z 1973 na 1974 - zauważa dziennik "Welt".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Podwyżki cen po sankcjach na Rosję. Będą dalsze wzrosty?

Droga energia i żywność

Główną przyczyną wysokiej inflacji jest wzrost cen energii. "Obserwujemy też wzrost cen wielu innych towarów, zwłaszcza żywności" - stwierdził szef Federalnego Urzędu Statystycznego Georg Thiel.

"Wojna na Ukrainie i sankcje Zachodu wobec Rosji powodują wzrost cen energii, surowców i żywności. To z kolei obciąża przedsiębiorstwa i konsumentów oraz spowalnia gospodarkę" - pisze "Welt".

Ekonomiści PKO BP zauważają, że żywność i napoje bezalkoholowe w rok zdrożały średnio o 10,7 proc. A sama inflacja jest zdecydowanie silniejsza niż "wzorzec sezonowy".

Ryzyko stagflacji

Niemiecki minister finansów Christian Lindner nie ukrywa, że istnieje ryzyko wystąpienia okresu wysokiej inflacji i niskiego wzrostu gospodarczego po inwazji Rosji na Ukrainę, która jeszcze bardziej podniosła i tak już wysokie ceny.

- Stagflacja to możliwy scenariusz - przyznał Lindner w poniedziałek na konferencji firm rodzinnych w Berlinie.

Minister, cytowany przez agencję Reuters, powiedział, że presji cenowej można najlepiej przeciwdziałać poprzez likwidację dotacji, które wcześniej były przyznawane w celu wspierania gospodarki. Dodał, że Niemcy i Europa muszą powrócić do dyscypliny fiskalnej i ograniczać wydatki.

Dodał, że konstytucyjny hamulec zadłużenia Niemiec, obecnie zawieszony, wejdzie ponownie w życie w przyszłym roku. Oznaczałoby to zmniejszenie poziomu nowych pożyczek z tegorocznych 140 mld euro do zaledwie 10 mld euro.

oprac. Damian Słomski, dziennikarz money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
gospodarka światowa
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl