Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Robert Kędzierski
Robert Kędzierski
|

Inflacja wciąż problemem. "Dalszego spadku na razie nie będzie"

10
Podziel się:

"Dalszego spadku inflacji na razie nie będzie" - stwierdził podczas piątkowej konferencji prasowej Witold Grostal, dyrektor Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych NBP. Na spadek tempa utraty wartości pieniądza będziemy musieli czekać do pierwszego kwartału 2024 roku.

Inflacja wciąż problemem. "Dalszego spadku na razie nie będzie"
NBP prognozuje, że inflacja nie będzie już spadać w tym roku (Adobe Stock, Dusan Petkovic)

Narodowy Bank Polski zorganizował konferencję prasową, na której omówił najnowszą publikację. Z dokumentu "Raport o inflacji - listopad 2023" wiemy, że prognoza nie jest zbyt optymistyczna. Inflacja CPI powróci do przedziału odchyleń od celu inflacyjnego NBP - określonego jako 2,5 proc. +/- 1 pkt proc. - pod koniec horyzontu projekcji, czyli pod koniec roku 2025.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

"Dalszego spadku inflacji na razie nie będzie"

Witold Grostal, dyrektor Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych NBP, przyznał, że spadki, z którymi mieliśmy do czynienia we wrześniu i październiku, raczej się nie powtórzą. Aktualna wartość inflacji to 6,5 proc., odczyt we wrześniu wynosił 8,2, a w sierpniu 10,1 proc.

W najbliższych dwóch miesiącach dalszego spadku inflacji na razie nie będzie - stwierdził ekspert NBP.

Dalszy spadek inflacji ma nastąpić "od pierwszego kwartału 2024 roku".

Niepewność powodem ostrożności

Ekspert NBP, podobnie jak prezes NBP Adam Glapiński dzień wcześniej, mówił, że największą niewiadomą jest polityka przyszłego rządu.

Mamy niepewność dotyczącą polityki fiskalnej w kolejnych kwartałach czy latach. W projekcji utrzymaliśmy praktycznie założenia z lipcowej projekcji, w szczególności założenia o zerowej stawce VAT na podstawowe produkty żywnościowe w przyszłym roku - mówił Witold Grostal.

W samym raporcie przeczytać możemy z kolei, że oprócz uwarunkowań zewnętrznych ważnym źródłem ryzyka projekcji jest kształt polityki fiskalnej po wyborach parlamentarnych w Polsce, w tym skala i zakres podejmowanych działań osłonowych.

NBP podkreślał też, że ścieżka inflacji CPI w Polsce jest wciąż w istotnym stopniu uzależniona od makroekonomicznych skutków agresji Rosji na Ukrainę, wpływów polityki pieniężnej przez EBC i Fed oraz rozwój sytuacji gospodarczej w Chinach.

Stopy bez zmian. Glapiński o niepewności

W środę RPP pozostawiła stopy procentowe NBP bez zmian. Według części komentatorów Rada podtrzyma swoje nastawienie w kolejnych miesiącach - szybkiego spadku stóp nie należy się raczej spodziewać.

W czwartek na konferencji prasowej prof. Adam Glapiński podkreślał, że powodem zawieszenia obniżek jest niepewność dotycząca decyzji, które podejmie przyszły rząd. "Nie wiemy, jaka będzie polityka fiskalna i regulacyjna w 2024 r. Bo były wybory, nieznana jest polityka - tego czy innego rządu, który powstanie. Jakie tarcze się zdecyduje utrzymać, jakich nie, jakie zapowiedzi wyborcze będzie chciał realizować, jakich nie - mówił.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(10)
WYRÓŻNIONE
LoL
12 miesięcy temu
inflacja steruja na potrzeby pseudoosły
Kohabitaty
12 miesięcy temu
W habitach. Każdy we własnym. Oderwany od pozostałych. A odpowiedzialność rozmyta
kolo
12 miesięcy temu
Inflacja spadła chwilowo,bo przez miesiąc paliwo staniało.Już szybciutko podrożało i inflacja.......pójdzie ponownie w górę.Pewnie już za listopad będzie 9%,a za grudzień będzie 10,5 % i tyle zostanie z tego spadku.W styczniu to pewne minimum 11%.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (10)
nikt
12 miesięcy temu
Inflacja składa się z 2 czynników. Pierwszy to celowo wywołana przez patorząd. Przy 10% inflacji można wszystkim dać 8% podwyżki i jeszcze na tym zarobić. Na to dołożyła się sytuacja z wojną. To dodało drugie 10%. Ale czy to w całości wina wojny? Nie! To częściowo wynika z polityki patorządu, który kopalnie wprawdzie zamykał, ale konsumpcji węgla nie zmniejszał zastępując krajowy dotowany i drogi węglem z importu głównie ze wschodu. Rosyjska ropa była dla nich złem, ale już białoruski LPG dobry, a węgiel ze wschodu jeszcze lepszy! Czy to wynik głupoty czy celowego działania? Głupota na tym poziomie zawsze jest celowym działaniem! Z obecną inflacją jest podobnie jak że 'stabilnymi' cenami paliwa przed wyborami. Jak one są niepolityczne wszyscy już widzimy. Dopóki ceny będą sztucznie obniżane (zerowy VAT, zamrożone ceny energii itp) dopóty podawanie inflacji z nich wyliczonych będzie 'kreowaniem' rzeczywistości a nie statystyką, czyli malowaniem trawy na zielono.
Jarek
12 miesięcy temu
Przez najbliższe 3 lata nie spodziewajmy się spadku inflacji-to mówiłem ja,prezes klubu TĘCZA Jarząbek.
kolo
12 miesięcy temu
Inflacja spadła chwilowo,bo przez miesiąc paliwo staniało.Już szybciutko podrożało i inflacja.......pójdzie ponownie w górę.Pewnie już za listopad będzie 9%,a za grudzień będzie 10,5 % i tyle zostanie z tego spadku.W styczniu to pewne minimum 11%.
Jadwiga
12 miesięcy temu
Lupanie rodzin z kredytami ciag dalszy banka wysokie stopy % sie bardzo oplacaja setki miliardow bezprawnych zyskow na Polakach banki nigdzie na swiecie nie maja takich zyskow na jaki dali im Polscy Srolitycy zlodzieje i banksterzy banki wazniejsze od zycia ludzi
robolbezrobot...
12 miesięcy temu
gdzie ta kwota wolna - rotacyjnie kraść tylko tyle - raczej roku nie pociągniecie