InPost, który wprowadził urządzenia na nasz rynek i spopularyzował, jest zdania, że "paczkomat" odnosi się wyłącznie do urządzeń z jego logo. Innego zdania jest Poczta Polska, która swoje urządzenia również nazywała "paczkomatami". InPost zwrócił się do sądu, by ten zabronił takiej praktyki.
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który orzekł na korzyść Poczty Polskiej. InPost wniósł jednak skargę kasacyjną do NSA i jak dodaje Justyna Siwek z Poczty Polskiej, wciąż nieznany jest termin rozprawy – informuje PAP.
Rzeczniczka Poczty Polskiej przekonuje, że nazwa Paczkomat nie ma znamion znaku towarowego. Według spółki nazwa ta "nie jest w stanie pełnić prawidłowo funkcji znaku towarowego (...), gdyż jego części składowe mają powszechne i utarte znaczenie".
Mimo wszystko Poczta nie używa już nazwy "paczkomat" i korzysta z bezpieczniejszych "automatów do przesyłek".
Spór o to, czy "paczkomat" to nazwa całej kategorii urządzeń, czy jednego, konkretnego, przynależnego InPostowi, trwa od 2015 r.