InPost uruchamił międzynarodowe przesyłki między ośmioma krajami: Polską, Hiszpanią, Portugalią, Francją, Belgią, Holandią, Luksemburgiem oraz Włochami.
InPost z nową usługą. Oto ile zapłacimy
Jak informuje bankier.pl, oferta ta ma być stopniowo rozszerzana, a usługa ta stanowi atrakcyjną alternatywę dla bagażu rejestrowanego w tanich liniach lotniczych, oferując przesyłki już od 28,99 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowa usługa InPostu pozwala na przesyłanie paczek o wadze do 25 kg, co jest szczególnie korzystne dla podróżnych, którzy chcą uniknąć wysokich opłat za bagaż w liniach takich jak Ryanair czy WizzAir.
Choć czas dostawy wynosi obecnie kilka dni, InPost planuje skrócenie tego okresu w miarę rozwoju usługi. Cały proces można zorganizować za pomocą aplikacji, co ułatwia nadawanie paczek bez konieczności oczekiwania na kuriera.
Brzoska: dobrze kombinujecie
Do komentarzy ws. nowej oferty InPostu odniósł się dzień po ogłoszeniu nowej oferty Rafał Brzoska, prezes firmy.
"Dobrze kombinujecie! Nie raz przyszło mi wyrzucać do kosza rzeczy, bo "tanie linie" nieustająco zmieniają politykę bagażową dla swoich pasażerów i nieustająco podnoszą ceny w górę! Będziemy budować nową nogę biznesu opartą o "nadanie i powroty" bagażu!" - poinformował na platformie X biznesmen.
"Tak! Po to rozstawialiśmy maszyny na lotniskach by były częścią tego nowego procesu Dobrze kombinujecie - te pierwsze 8 krajów, w których działamy, to dopiero początek - co kwartał będziemy przyłączać nowe rynki do wysyłek międzynarodowych. Ułatwienia w aplikacji mobilnej w tej materii będą się pojawiać jeszcze częściej - co miesiąc" - dodaje Rafał Brzoska.
I informuje, że to dopiero pierwsza wersja usługi, która ma być udoskonalana.