Biuro podróży Itaka może odmienić los radomskiego lotniska. Obecnie znane jest głównie z tego, że rzadko kiedy latają z niego samoloty. O zainteresowaniu Radomiem największego touroperatora w Polsce donosi "Puls Biznesu".
Piotr Henicz, wiceprezes Itaki, rozmowie z dziennikiem wprost przyznaje, że toczą się rozmowy z Polskimi Portami Lotniczymi - spółką, która zarządza obiektem. Dodaje także, że obie strony są "bliskie osiągnięcia porozumienia".
- Nie ma innej możliwości, bo wszyscy wiedzą, jaki los czeka Okęcie: to tylko kwestia czasu, kiedy czartery nie będą mogły stamtąd latać - mówi Henicz.
Przypomnijmy, że na początku 2019 r. lotnisko w Radomiu zostało zamknięte dla samolotów cywilnych. Port miał przejść przebudowę właśnie po to, by móc odciążyć zatłoczone Lotnisko Chopina w Warszawie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
