Wirtualna Polska zapytała* Polaków, czy "projekt budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego między Łodzią a Warszawą powinien być kontynuowany". Pozytywnie w tej sprawie wypowiedziało się 54,9 proc. ankietowanych, z czego 37,4 proc. stwierdziło, że "zdecydowanie" jest za.
Znacznie mniej jest przeciwników budowy CPK. W sondażu było ich 20,6 proc., z czego 15 proc. zadeklarowało stanowczy sprzeciw inwestycji. Uwagę zwraca także duży udział grupy osób niezdecydowanych. Aż 24,5 proc. ankietowanych odpowiedziało "nie wiem/trudno powiedzieć".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z perspektywy płci ankietowanych "za" jest 58 proc. mężczyzn i 52 proc. kobiet. Wśród przeciwników większy jest udział mężczyzn (łącznie 25 proc.) niż kobiet (16 proc.). Wyraźną przewagę kobiet widać w grupie niezdecydowanych - 32 proc. wobec 17 proc. mężczyzn.
Kontynuacja CPK? Wyborcy PiS "za"
Wśród wyborców obecnego obozu rządzącego 40 proc. głosów jest "za" kontynuacją budowy CPK, a 37 proc. "przeciw". Niezdecydowanych jest 23 proc. badanych.
Z kolei wśród głosujących na PiS nikt (0 proc.) nie udzielił odpowiedzi "raczej się nie zgadzam" lub "zdecydowanie się nie zgadzam". Niezdecydowanych jest 36 proc. respondentów. Budowę CPK popiera łącznie 64 proc. wyborców Prawa i Sprawiedliwości.
Jeszcze większy odsetek głosów "za" znajdziemy w grupie wyborców Konfederacji i niezdecydowanych politycznie. Wśród tego grona suma głosów "za" to 73 proc. Przeciw było 7 proc., a niezdecydowanych 20 proc.
"Koszty całkowitej rezygnacji byłyby zbyt duże"
Prof. Robert Alberski, politolog z Uniwersytetu Wrocławskiego uważa, że sondaże dotyczące budowy CPK to coś, co rząd powinien brać pod uwagę.
- Tutaj już nie chodzi o realizację konkretnej inwestycji. Widać, że wokół projektu narasta oś politycznej polaryzacji. CPK przez ludzi kojarzone jest przede wszystkim z lotniskiem. Niektórzy przekonani są, że poprawi się także infrastruktura kolejowa. Dlatego CPK traktowane jest przez część osób jako skok cywilizacyjny, tak jak kiedyś niektórzy traktowali w Polsce budowę autostrad - mówi w rozmowie z money.pl politolog.
- Z drugiej strony ten projekt to jest symbol, pomnik władzy PiS. Wielki projekt, który nie powstał, a nowa władza już na niego dybie. Nie spodziewam się jednak, że rząd Donalda Tuska podejmie decyzję o całkowitej rezygnacji z tej inwestycji. Zapewne projekt po zmianach będzie w jakiejś formie kontynuowany, być może "odchudzony" finansowo. Koszty polityczne całkowitej rezygnacji byłyby zbyt duże - mwói prof. Alberski i dodaje, że rząd będzie musiał brać także pod uwagę interesy ludzi, których budowa CPK bezpośrednio dotyczy.
- To osoby, które mają być wywłaszczone. Część z nich już od dawna protestuje. To będzie problem, z którym rząd będzie musiał się zmierzyć. Zresztą Donald Tusk już zaznaczył, że nie zamierza niczego budować na krzywdzie ludzkiej - dodaje ekspert.
Debata wokół przyszłości Centralnego Portu Komunikacyjnego
Decyzję ws. budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego podjął rząd Zjednoczonej Prawicy w 2017 r. Jesienią 2023 r., po przejęciu władzy przez obóz Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy, przyszłość wielkiej inwestycji stanęła pod znakiem zapytania.
Koalicja Obywatelska na wyborczych sztandarach niosła hasło zatrzymania inwestycji i poddania jej audytowi. Nowym pełnomocnikiem ds. CPK w rządzie Donalda Tuska został Maciej Lasek.
"Dzisiaj nie ma dyskusji, czy CPK powstanie"
Eksperci branży, którzy opowiadają się za kontynuacją budowy CPK, podkreślają, że audyt nie może być pretekstem do opóźniania wielkiej inwestycji.
- Od 20 lat kręcimy się w kółko, realizując wciąż kolejne analizy, które uparcie kończą się tą samą rekomendacją: budować lotnisko. A teraz część ekspertów i polityków chce znów zaczynać wszystko od początku. W międzyczasie świat nam ucieka - przekonywał w rozmowie z money.pl Maciej Wilk, członek zarządu PLL LOT w latach 2016-2023.
W miniony czwartek w Sejmie odbyła się debata na temat "nieudolności lub świadomego sabotażu" inwestycji, gdzie o jej przyszłość był pytany pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek. Wcześniej zarówno on, jak i ministra funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Pełczyńska-Nałęcz stwierdzili, że nie ma szans, by oddać lotnisko do 2028 r.
- Dzisiaj nie ma dyskusji, czy CPK powstanie. Dzisiaj jest dyskusja o tym, kiedy i w jakiej konfiguracji. Pracują nad tym najlepsi specjaliści, a nie partyjni nominaci - stwierdził Maciej Lasek w klipie wideo opublikowanym na oficjalnym koncie PO na platformie X (dawniej Twitter).
Marcin Walków i Malwina Gadawa, dziennikarze money.pl
*Badanie zrealizowano w dniach 10-11 lutego 2024 r. metodą CATI&CAWI 50/50 na reprezentatywnej próbie 1000 dorosłych Polaków.