Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Jaki opał na zimę? Tyle drewna potrzeba zamiast tony węgla

6
Podziel się:

W wielu miejscach w Polsce temperatura spadła poniżej zera. W tym okresie wielu Polaków zastanawia się nad ogrzewaniem domu. Wybór opału, takiego jak węgiel czy drewno, zależy od kosztów, dostępności i wydajności. Zmieniające się przepisy oraz względy ekologiczne skłaniają coraz więcej osób do wyboru drewna.

Jaki opał na zimę? Tyle drewna potrzeba zamiast tony węgla
Jaki opał na zimę? Tyle drewna potrzeba zamiast tony węgla (Freepik)

Moc opałowa, czyli kaloryczność paliwa, określa ilość energii uzyskanej podczas spalania. Wyższa wartość oznacza, że potrzeba mniej paliwa, aby ogrzać tę samą powierzchnię - zauważa kb.pl.

  • Węgiel kamienny: średnia wartość opałowa to 24–28 MJ/kg (6,7–7,8 kWh/kg),
  • Drewno sezonowane: kaloryczność waha się od 15 do 19 MJ/kg (4–5,3 kWh/kg).

Oznacza to, że drewno ma niższą wydajność energetyczną niż węgiel. Aby uzyskać podobną ilość ciepła, jak z jednej tony węgla, potrzeba około 2,5 tony drewna. Różnice wynikają także z gatunku drewna i jego wilgotności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zbudowała gigantyczny biznes. "W dniu porodu pracowałam"

Rodzaje drewna i ich kaloryczność

Wybierając drewno na opał, warto zwrócić uwagę na gatunek oraz poziom jego wilgotności.

  • Dąb i buk: najwyższa wartość opałowa – około 19 MJ/kg,
  • Brzoza: średnia wartość – około 18 MJ/kg,
  • Sosna: niższa wartość – około 16 MJ/kg.

Świeże drewno ma dużą wilgotność (do 50 proc.), co obniża jego wartość opałową nawet o połowę. Drewno sezonowane przez minimum rok, z wilgotnością około 20 proc., zapewnia większą wydajność i efektywność opału - podaje kb.pl.

Aby uzyskać porównywalną ilość energii, drewna potrzeba więcej niż węgla. Przykładowo, aby uzyskać równowartość energetyczną jednej tony węgla, trzeba spalić:

  • 2,5 tony drewna bukowego lub dębowego,
  • 2,6 tony brzozy,
  • 2,9 tony sosny,
  • 5–6 ton drewna mokrego.

Chociaż węgiel jest bardziej wydajny, jego cena i ograniczona dostępność sprawiają, że drewno staje się popularnym wyborem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
marjot
4 godz. temu
Coś nie tak z tymi obliczeniami. Węgiel max 28 MJ/kg, drewno max 19 MJ/kg. Wychodzi mi na to, że 28/17 daje 1474 kg drewna potrzeba o tej samej kaloryczności co 1000 kg węgla. Albo autor pomylił tonę drewna z metrem sześciennym, albo miał za mało matematyki w szkole, albo ja czegoś nie rozumiem
drwal
5 godz. temu
Jeden worek wystarczy. Postawic gdzies w pokoju, a jak robi sie zimno, zarzucic na plecy i chodzic, az sie czlowiek rozgrzeje. Po rozgrzaniu odstawic na miejsce. Powtarzac czynnosc wg potrzeby. Jak jest gdzie przechowac przez lato, to starczy nawet na kilka zim, az korniki zjedza.
matematyk
2 godz. temu
szanownego twórcę tego artykułu odesłać do II klasy podstawówki na naukę rachunków, jak znów nie zda do ii to ogolić i do przedszkola
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
EUROPEJCZYK
2 godz. temu
NIE KUPUJCIE PELLETU NIE OPŁACA SIĘ JEST DROGI I MAŁO KALORYCZNY !!!!!!!!!!!!!!
Hakerr
2 godz. temu
Wracają stare nawyki nie napalisz będziesz siedział, siedziała w zimnie. Dobrobyt się skończył trzynastego teraz się zaczęła erozja Rzeczpospolitej Polskiej
matematyk
2 godz. temu
szanownego twórcę tego artykułu odesłać do II klasy podstawówki na naukę rachunków, jak znów nie zda do ii to ogolić i do przedszkola
Squat
4 godz. temu
Co to się stanęło? Pompy ciepła są już do niczego, że tutaj teraz reklamuje się drewno jako opał. Ja i tak mam najlepiej bo mam kocioł C.O. na gaz. Nie muszę w nocy co 2-3 godziny wstawać i dokładać drewna do pieca. Nie na pracuję się przy cięciu i łupaniu drewna. Dzięki temu mam dużo wolnego czasu na inne przyjemości.
marjot
4 godz. temu
Coś nie tak z tymi obliczeniami. Węgiel max 28 MJ/kg, drewno max 19 MJ/kg. Wychodzi mi na to, że 28/17 daje 1474 kg drewna potrzeba o tej samej kaloryczności co 1000 kg węgla. Albo autor pomylił tonę drewna z metrem sześciennym, albo miał za mało matematyki w szkole, albo ja czegoś nie rozumiem