Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MIW
|

Jeff Bezos wykpił okładkę sprzed kilkunastu lat. Wygrał "ryzykowny zakład"

Podziel się:

Jeff Bezos na Twitterze wykpił okładkę tygodnika "BusinessWeek" z 2006 r., na której pismo donosiło, że jego plan na rozwój Amazona to "ryzykowny zakład" według Wall Street. Miliarder przypomniał, że jego ówczesna decyzja, wobec której inwestorzy byli sceptyczni kilkanaście lat temu, dzisiaj przynosi firmie grube miliardy dolarów.

Jeff Bezos wykpił okładkę sprzed kilkunastu lat. Wygrał "ryzykowny zakład"
Jeff Bezos wyśmiał okładkę z 2006 r., która pokazywała obawy inwestorów z Wall Street (Getty Images, Emma McIntyre)

Jeff Bezos to założyciel Amazona i drugi najbogatszy człowiek świata. Jego majątek obecnie wyceniany jest na ok. 131 mld dolarów, ale już kilka razy - gdy akcje Amazona drożały - fortuna ta przebijała 200 mld dol. Od lipca 2021 r. Bezos nie pełni już funkcji CEO Amazona, a jedynie nadzoruję spółkę, co sprawiło, że ma więcej czasu na tweetowanie i... wspomnienia.

Bezos postawił na chmurę. I udowodnił, że Wall Street się myliło

W jednym z ostatnich tweetów Bezos pokazał okładkę tygodnika "BusinessWeek" z 2006 r. i skomentował ją w kąśliwy sposób:

Mam ten stary numer BusinessWeek oprawiony jako przypomnienie. "Ryzykowny zakład", którego nie lubiło Wall Street, to było AWS (Amazon Web Services - chmurowy biznes firmy - przyp. red.), który wygenerował w zeszłym roku przychody rzędu ponad 62 mld dolarów - napisał Bezos.

Gdy jeden z internautów odpowiedział Bezosowi, że autor artykułu - Rob Hof - "nie wiedział, jak bardzo się myli", Bezos odparł jednak, że dziennikarz po prostu "trafnie opisywał ogólny sentyment na Wall Street". Podkreślił też, że ten sam autor napisał 10 lat później kontynuację, pokazującą jak rozrosła się usługa AWS.

Tym samym Bezos pokazał, że w zasadzie wygrał "ryzykowny zakład" - jak określono wówczas jego strategiczną decyzję o rozwijaniu chmury - a mylili się inwestorzy z Wall Street. Po 16 latach od tamtej okładki, AWS to największy dostawca chmury na świecie, który miał 33 proc. udziału w rynku w I kwartale 2022 r. Za nim kolejną są: Microsoft Azure (21 proc.) i Google Cloud (8 proc.).

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl