FOMC zdecydował o podniesieniu stóp procentowych w USA o 0,25. Dotąd stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych wynosiły 0,0-0,25 proc. O zmianach podniesieniu poinformował w trakcie konferencji prasowej Jerom Powell.
"FOMC postanowił podnieść docelowy zakres stopy funduszy federalnych do 0,25-0,5 proc. i przewiduje, że dalsze podwyżki w docelowym zakresie będą właściwe. Ponadto Komitet spodziewa się, że na najbliższym posiedzeniu rozpocznie zmniejszanie posiadanych przez siebie skarbowych papierów wartościowych, papierów dłużnych agencyjnych i papierów wartościowych zabezpieczonych hipoteką" - napisano w komunikacie po posiedzeniu.
Według FOMC inwazja Rosji na Ukrainę prawdopodobnie wywoła dodatkową presję na wzrost inflacji.
"Oceniając właściwe nastawienie polityki pieniężnej, Komitet będzie nadal monitorował wpływ napływających informacji na perspektywy gospodarcze. Komitet będzie przygotowany do odpowiedniego dostosowania nastawienia polityki pieniężnej w przypadku pojawienia się zagrożeń mogących utrudnić realizację celów Komitetu. Oceny Komitetu uwzględnią szeroki zakres informacji, w tym odczyty dotyczące zdrowia publicznego, warunków na rynku pracy, presji inflacyjnej i oczekiwań inflacyjnych oraz wydarzeń finansowych i międzynarodowych" - czytamy w komunikacie dotyczącym podwyżek stóp.
FED postanowił podnieść stopę oprocentowania od nadwyżkowych rezerw (IOER) o 25 punktów bazowych do 0,4 proc.
Ostatnia podwyżka stóp procentowych w USA miała miejsce cztery lata temu
Inwestorzy czekali na pierwszą podwyżkę stóp procentowych od czterech lat. Decyzja FOMC ma na celu zahamowanie wzrostu inflacji w USA. Tempo wzrostu cen osiągnęło w USA w ostatnich miesiącach najwyższe poziomy od dekad. W lutym inflacja wyniosła 7,9 proc. Takich podwyżek cen nie było od 40 lat.
"Podczas swojego sprawozdania przed Kongresem na początku marca przewodniczący FOMC Jerome Powell niemal potwierdził, że Fed podniesie stopy procentowe w tym miesiącu, mimo ryzyk dla wzrostu gospodarczego związanych z inwazją Rosji na Ukrainę" - wskazywali eksperci Ebury.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Analitycy zakładają, że do końca tego roku będzie w sumie siedem podwyżek po 0,25 pkt proc. Główna stawka oprocentowania ma zmierzać w kierunku 2 proc. Dla porównania teraz w Polsce wynosi 3,5 proc.