Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Jest decyzja ws. władz PKP Cargo. Co dalej z tymczasowym prezesem?

19
Podziel się:

Marcin Wojewódka, tymczasowy prezes PKP Cargo, pokieruje kolejową spółką dłużej - zdecydowała we wtorek rada nadzorcza. Według wcześniejszych planów Wojewódka miał pełnić obowiązki do 25 października, jednak pozostanie w fotelu prezesa o trzy miesiące dłużej.

Jest decyzja ws. władz PKP Cargo. Co dalej z tymczasowym prezesem?
Jest decyzja ws. władz PKP Cargo. Marcin Wojewódka będzie pełnił obowiązki prezesa przez kolejne trzy miesiące (East News, Adam Burakowski)

PKP Cargo poinformowało we wtorkowym raporcie, że tego dnia rada nadzorcza podjęła decyzję o tym, by Marcin Wojewódka pełnił obowiązki prezesa spółki od 26 października 2024 roku do 25 stycznia 2025 roku. Wojewódka jest członkiem rady nadzorczej, jednak już wiosną został delegowany do pełnienia obowiązków prezesa. Według wcześniejszych planów spółki miał zasiadać w fotelu prezesa do 25 października, ale wtorkowa decyzja przesuwa ten termin o trzy miesiące.

Rada nadzorcza delegowała też do zarządu Monikę Starecką i Pawła Miłka, którzy również mają pełnić swoje funkcje do 25 stycznia 2025 roku. Starecka będzie pełniła obowiązki członka zarządu ds. finansowych, a Miłek - członka zarządu ds. handlowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ile zarabia Hotel Arłamów? Michał Kozak w Biznes Klasie

Postępowanie kwalifikacyjne zakończone bez rozstrzygnięcia

"Rada nadzorcza podjęła ww. decyzję w obliczu zakończenia bez rozstrzygnięcia postępowania kwalifikacyjnego, które miało wyłonić nowy zarząd spółki, w celu zapewnienia możliwości prowadzenia przez spółkę działalności poprzez uprawnione organy" - czytamy we wtorkowym raporcie.

Marcin Wojewódka jest prawnikiem, specjalistą od restrukturyzacji i zwolnień grupowych. Obecny zarząd po objęciu sterów po nominatach z czasów PiS poinformował, że spółka jest w fatalnej kondycji finansowej, złożył wniosek o postępowanie sanacyjne (na które zgodził się już sąd) i ogłosił zwolnienia grupowe. Maksymalnie pracę miały stracić 4142 osoby.

- Fatalne zarządzanie doprowadziło PKP Cargo do krawędzi. Spółka jest warta niemal 5 razy mniej niż w dniu debiutu giełdowego nieco ponad 10 lat temu. Zadłużenie i koszty są rekordowo wysokie, a przychody, ilość realizowanej pracy przewozowej i co za tym idzie udziały w rynku rekordowo niskie. Sanacja jest dziś jedyną szansą na uratowanie Spółki, przywrócenie jej konkurencyjności i na rozwój w przyszłości - mówił Wojewódka pod koniec czerwca, tłumacząc tę decyzję.

Dwa tygodnie temu spółka poinformowała, że do końca października zostanie najprawdopodobniej zwolnione 3755 osób. Według szacunków w listopadzie w firmie zatrudnionych będzie nieco ponad 10 tys. osób.

Jak wyliczyła spółka, tzw. naturalne odejścia, czyli np. wygaśnięcie umów, przejście na emeryturę dotyczy 1244 osób, czyli ok. 1/3 wszystkich, którzy przestaną być pracownikami PKP Cargo. W ramach zwolnień grupowych pracę straciło 1600 związkowców z ogólnej ich liczby 9985.

"P.o. prezesa zarządu dodał, że wszystkie świadczenia, które pracownikom przysługują, w tym odprawy, zostaną wypłacone, choć na ten moment nie wiadomo jeszcze, w jakim terminie. Wyraził nadzieję, że na koniec roku wynik finansowy Spółki będzie lepszy, bo już wtedy, także wskutek zwolnień grupowych, zostaną ograniczone koszty" - podawała dwa tygodnie temu spółka.

Ponad 453 mln zł straty netto

Jak podała wówczas spółka, przychody z działalności operacyjnej Grupy PKP Cargo za I półrocze wyniosły ponad 2,3 mld zł, a strata netto 453,1 mln zł. Główną przyczyną ujemnych wyników był spadek przychodów z tytułu umów z klientami - tłumaczyła firma.

W analogicznym okresie ubiegłego roku Grupa miała przychody z działalności operacyjnej w wysokości ponad 2,9 mld zł, zysk z działalności operacyjnej na poziomie 221,5 mln zł, a zysk netto wyniósł 109,7 mln zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(19)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
bmb
2 miesiące temu
Widzę,że głoduje na tej wielomilionowej pensji, waży tak,że 140 kg
Peelkowiecext...
2 miesiące temu
A co zrobił zarząd 2018 2020 ze spółką pkp telkol????? Nikt palcem nie kiwnął, żadnego wsparcia. Ten sam scenariusz, szczególnie udział związkowych bossów w manipulowaniu załogą i wspieraniu zarzadu, aby ich tylko nie ruszyć. Do dziś nie potrafi nikt załatwić przeniesienia pracowników technicznych do PLK. Firma telekomunikacyjna z dobrymi fachowcami doprowadzona do bankructwa.......
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Cye
2 miesiące temu
Niemcy przejmą za darmo o to chodzi
Syb
2 miesiące temu
Niemcy przejmą o to chodziło
XKolo
2 miesiące temu
W styczniu tego roku straty w spółce wynosiły 80 mln i to była wina PIS. Teraz straty wynoszą prawie 0,5 mld i to jest wina braku umów na przewozy. Ten nowy zarząd to jakaś kpina, ciekawe na co zwala winę po roku czasa?!!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (19)
Xxc
2 miesiące temu
Czyli w styczniu jednak będą kolejne zwolnienia
Jaccek
2 miesiące temu
Połamać rączki i taczkami za drzwi
Bodzio
2 miesiące temu
Ten gość od skupowania akcji mówi prawdę jak się pomyli.
Jancykrys
2 miesiące temu
Cargule podziękujcie Solidarności za 8 lat blantu z PISem i doprowadzeniem fimy na skraj bankructwa
Łodzianka
2 miesiące temu
Pracownicy zwalniani mają otrzymać odprawę jak Cargo będzie miało pieniądze. Szczyt bezczelności, pracownik zostaje na bruku i w podziękowaniu ma czekać na pieniądze może Pan prezes wynagrodzenie otrzyma jak Cargo będzie liderem na rynku.