Daniel Obajtek został posłem Parlamentu Europejskiego, przez co musiał złożyć oświadczenie majątkowe. Dokument jako pierwsza opisała Wirtualna Polska. Można się z niego dowiedzieć np., że były prezes Orlenu zarabiać będzie na Węgrzech niemal tyle samo, co w Brukseli. Może bowiem liczyć na 15 tys. euro miesięcznie jako dyrektor rozwoju biznesu międzynarodowego Bayer Construct Zrt.
Na Węgrzech piszą o Obajtku. "Zna samego Orbána"
WP zaznacza, że szefem spółki jest Atylla Balazs, czyli partner biznesowy Istvana Tiborcza, męża najstarszej córki węgierskiego premiera Viktora Orbána, Raheli. Ponadto jest on współwłaścicielem spółki BBID, do której z kolei należy apartament, gdzie - według śledztwa dziennikarzy Fronstory i Radia Zet - Obajtek w kampanii wyborczej miał się ukrywać przed wezwaniem na komisję śledczą.
Wynagrodzenie podstawowe w eurodeputowanego wynosi nieco ponad 10 tys. euro, czyli mniej niż Obajtek zarobi na Węgrzech, niemniej w Brukseli może też liczyć na szereg dodatków, dzięki którym polityk PiS w europarlamencie może zarabiać ok. 73 tys. zł netto na miesiąc, czyli ok. 10 tys. więcej niż u węgierskiego pracodawcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ponad milion złotych na koncie Daniela Obajtka
WP informuje, że w oświadczeniu majątkowym europoseł PiS wpisał 1,05 mln zł i 20 tys. euro oszczędności. W latach 2021-2024, głównie jako szef Orlenu, Obajtek zarobił blisko 10,5 mln zł.
"Wykazał też dom o powierzchni 270 metrów kw. z prawem nieodpłatnego dożywotniego użytkowania, którego wartość określił na pół miliona zł. Polityk PiS wykazał również gospodarstwa rolne o powierzchni kolejno: 3,49 ha, 0,43 ha i 11,5195 ha. Obajtek dzieła sztuki i zegarki wycenił na 200 tys. zł" - pisze Patryk Michalski.
Były prezes Orlenu ma też zobowiązania. Konkretnie pożyczkę w banku PKO S.A. na kwotę 800 tys. zł na 5 lat, z której pozostało mu do spłaty ok. 203,1 tys. zł. Wykazał również zobowiązanie wobec sprzedającego z tytułu nabycia nieruchomości: 388 tys. zł.