Według ustaleń dziennikarzy Radia Zet Ministerstwo Finansów może brać pod uwagę obniżenie podatku VAT na bilety kolejowe. Obecnie stawka ta wynosi 8 proc. "Do tej pory rządzący zasłaniali się unijną dyrektywą, która według nich nie pozwala na obniżanie stawek" - czytamy na radiozet.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny biletów PKP Intercity będą niższe? Suski komentuje pomysł Ministerstwa Finansów
- W przypadku nadzwyczajnych stanów, a takim może być stan drożyzny energetycznej, wojny, można zmniejszać stawki za dostęp do infrastruktury - wyjaśnia cytowany przez rozgłośnię prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR Adrian Furgalski.
O komentarz do doniesień dotyczących prac MF został poproszony poseł Prawa i Sprawiedliwości Marek Suski. - Jest wsparcie (rządu - red.) dla cen biletów, bo inaczej kosztowałyby jeszcze więcej. Każda obniżka cen w Polsce jest czymś dobrym - stwierdził polityk na antenie Radia Zet. Jak dodał, jest całym sercem "za" propozycją obniżenia VAT-u na bilety kolejowe, jeśli tylko Unia Europejska się na to zgodzi.
Polityk przyznał jednocześnie, że podróżując z domu do pracy rzadko korzysta z pociągów. - Mieszkam blisko Warszawy, wiec jeżdżę samochodem. Poza tym lubię prowadzić - zdradził Suski.
Wzrost cen prądu powodem podwyżki cen biletów
Przypomnijmy, że 11 stycznia zaczął obowiązywać nowy cennik biletów PKP Intercity. Ceny bazowe biletów jednorazowych w pociągach Pendolino wzrosły średnio o 17,8 proc., w pociągach EIC o 17,4 proc., a w pociągach TLK/IC średnio o 11,8 proc. Podwyżkę uzasadniono wzrostem cen prądu.
O wzrost cen pytany był w Sejmie rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek. - System podatkowy jest systemem niezwykle skomplikowanym, to sieć naczyń połączonych. Podejmując decyzję w jednym obszarze, ona wywołuje skutki również w innym. Wiem, że na pewno w rządzie toczy się teraz dyskusja, jeśli chodzi o wsparcie ewentualne, czy rozwiązanie tej sytuacji z biletami, szczególnie w Pendolino - powiedział.