Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Joanna Tyrowicz: brak podwyżki stóp to duży błąd, za który zapłacą Polacy

49
Podziel się:

- Nic nie przemawia za tym, że cykl podwyżek stóp procentowych należy zawiesić - uważa członkini Rady Polityki Pieniężnej Joanna Tyrowicz. - Każdy interpretuje dane tak, jak uważa. Ja mam jasną ocenę. Uważam, że brak podniesienia stóp procentowych był dużym błędem, za który zapłacą - teraz użyję bardzo demagogicznego sformułowania - miliony Polaków i Polek - dodała.

Joanna Tyrowicz: brak podwyżki stóp to duży błąd, za który zapłacą Polacy
POdczas listopadowego posiedzenie Rada Polityki Pieniężnej pod przewodnictwem Adama Glapińskiego pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie

- Jak patrzę na decyzje RPP po projekcji lipcowej i tych samych członków RPP po projekcji listopadowej, to jeżeli ktoś był przekonany, że trzeba stopy podnieść w lipcu po danych z gospodarki, jakie były wtedy i przy tamtej projekcji, to nie można być jednocześnie przekonanym, że trzeba stopy zachować na poziomie niezmienionym widząc projekcję i dane z gospodarki w listopadzie. Nic nie przemawia za tym, że cykl podwyżek należy zawiesić - oceniła Tyrowicz w rozmowie z wyborcza .pl.

Zdaniem członkini RPP brak podniesienia stóp procentowych był dużym błędem. - Zapłacą za niego - użyję bardzo demagogicznego sformułowania - miliony Polaków i Polek, płacąc codziennie w sklepach i za koszty życia coraz więcej. Przy jednoczesnym braku wzrostu wynagrodzeń, współmiernym do wzrostu cen. To był ewidentnie błąd - dodała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ostre słowa o Adamie Glapińskim. "Szkodnik polskiej gospodarki"

Co dalej z inflacją? Jest nowa prognoza NBP

Z listopadowej projekcji NBP wynika, że centralna ścieżka projekcji NBP zakłada, że inflacja CPI w 2022 r. wyniesie 14,5 proc., w 2023 r. znajdzie się na poziomie 13,1 proc., w 2024 r. wyniesie 5,9 proc., a w 2025 r. obniży się do 3,5 proc.

Centralna ścieżka projekcji NBP zakłada inflację bazową w 2022 r. na poziomie 9,1 proc., w 2023 r. na poziomie 10,3 proc., w 2024 r. na poziomie 6,0 proc., a w 2025 r. na poziomie 3,6 proc.

Na początku września prof. Joanna Tyrowicz, świeżo upieczona członkini Rady Polityki Pieniężnej, zrobiła coś, czego jeszcze nie uczynił żaden inny członek RPP. Poprawiła treść jej zdaniem w wielu miejscach kłamliwej informacji po posiedzeniu Rady. Jak wyjaśnia, niektóre opinie w dokumencie NBP to "czysta drwina" z obywateli.

Wersja raportu ekonomistki znacznie różniła się od oryginału. "RPP nie podejmuje działań niezbędnych dla zapewnienia stabilności makroekonomicznej i finansowej, w tym przede wszystkim w celu ograniczenia ryzyka utrwalenia się podwyższonej inflacji" - napisała członkini RPP.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(49)
WYRÓŻNIONE
BrawoTy
2 lata temu
Ewidętnie widać, że obecny rząd nie działa w interesie Polskich obywateli. Działania NBP i rządu są markowane mające na celu raczej wygranie wyborów niż walkę z inflacją. Idziemy ścieżką Turcji, Argetyny i Wenezueli. Wysoka inflacja już teraz zabija firmy i niszczy stabilność waluty oraz zaufanie do spłaty zobowiązań przez Państwo. To będzie cud jeżeli przy tak nieodpowiedzialnym rządzie nasz kraj za parę lat nie zbankrutuje.
Łukasz
2 lata temu
Niech obniżą pensję tym darmozjadom w sejmie itp
s1964
2 lata temu
Oczywiście, że my zapłacimy za WSZYSTKO. Przecież rząd nie ma innych pieniędzy niż nasze (swoimi by tak nie szastał)
NAJNOWSZE KOMENTARZE (49)
Akurat
2 lata temu
Z twarzy tej pani inteligencja nie bije specjalnie. Powtarza banały i teorie mogące jeszcze jakoś mieć zastosowanie w latach 90. Sierotki po pseudoliberalizmie.
proste
2 lata temu
Utrzymanie kilku milionów pisowskich niepracujących gości musi kosztować
PiS
2 lata temu
WIBOR w Polsce powinien wynosić 0% bez względu jak się nazywa czy będzie nazywać wszystko wyżej to zwykła lichwa i złodziejstwo. Banki i tak zarabiają na marzy
Rozum
2 lata temu
Największym błędem są podwyżki stóp procentowych które realnie nic nie dawały inic nie dają. Jedyne co nimi zostanie osiągnięte to gigantyczne rosnący dług publiczny które będą spłacać dzieci dzieci i następne pokolenia. Taki kredyt na wieki. Pozatym wszyscy i tak stracą bez względu czy mają kredyt czy oszczędności lub nie mają nic. Ci co nie mają nic stracą najmniej. Inflacja nie wynika z konsumpcji a z kryzysu energetycznego i wojny. Tak już było w historii i teraz te złodziejstwo na stopach procentowych trwa nadal. Zarabiają tylko banki wszyscy inni tracą. Baninzarabiaja po to aby te same pieniądze pożyczać i tak w kółko bez końca. A trole lobbują i przyklaskują banksterom
Qsxvert
2 lata temu
P. Turowicz uważa, że wysoka inflacja jest dla nas większym kosztem niż utrata pracy.
...
Następna strona