- Polski Ład jest dzisiaj w sposób cyniczny, można powiedzieć bezczelny, zakłamywany – mówił Jarosław Kaczyński w czasie niedzielnego spotkania z mieszkańcami Rypina w kujawsko-pomorskim. - Próbuje się wmówić ludziom, że on ma zmierzać przede wszystkim do tego, że ma podnieść podatki dla Polaków i w jakiejś mierze ich ograbić, a w szczególności, żeby ograbić przedsiębiorców. Otóż to jest bezczelne kłamstwo - mówił lider PiS.
Wicepremier rządu przypomniał, że w Polskim Ładzie PiS proponuje obniżkę podatków oraz wprowadzenie nowych ulg podatkowych. Przypomniał również o podniesionej z 8 tys. zł do 30 tys. zł kwocie wolnej od podatku.
Odniósł się również do najbardziej kontrowersyjnego pomysłu podniesienia od przyszłego roku przedsiębiorcom składki zdrowotnej do 9 proc. oraz odebraniu wszystkim podatnikom możliwości odpisywania tejże składki od podatku.
- Grupa najlepiej zarabiających menadżerów, najbogatszych ludzi spośród przedsiębiorców, będzie musiała sprawiedliwie płacić składkę na służbę zdrowia. No bo gdzie jest [...] jakiekolwiek rozsądne uzasadnienie tego, że człowiek, który ma 4 tys. zł miesięcznie ma płacić tę całą składkę, a ten, kto ma 40 tys. zł albo 140 tys. zł miesięcznie ma płacić tyle samo, albo mniej od tego biednego – wyliczył wicepremier Kaczyński.
Podkreślił przy tym, że człowiek zamożny najczęściej leczy się w prywatnej ochronie zdrowia, ale często, gdy pojawiają się jakiekolwiek poważne komplikacje zdrowotne, to trafia do publicznej ochrony zdrowia.
- Jak się operacja nie uda [...], to gdzie taki człowiek ląduje? W szpitalu państwowym. Tam jest ratowany. Tego rodzaju zabiegi często kosztują naprawdę ciężkie pieniądze, także w milionach – przypominał Kaczyński.
- Na jakiej zasadzie takiemu człowiekowi za leczenie mają płacić ci o przeciętnych, a nawet skromnych zarobkach? – zapytał i dodał, że "nie ma na to ani moralnego, ani żadnego innego uzasadnienia" – ciągnął.
Jak zaznaczył szef PiS-u, nie chodzi o to, by komuś "szkodzić z tego powodu, że jest bogaty", ale by dochodzenie do bogactwa odbywało się bez "różnego rodzaju lawirowania".