Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. LOS
|
aktualizacja

Kancelaria premiera podała, kiedy Donald Tusk ogłosi decyzję ws. CPK

14
Podziel się:

Od zaprzysiężenia nowego rządu minęło już siedem miesięcy, ale wciąż nie padła z ust Donalda Tuska jasna odpowiedź, co stanie się z planem budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). Poznamy ją w środę - przekazała Agnieszka Rucińska, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Kancelaria premiera podała, kiedy Donald Tusk ogłosi decyzję ws. CPK
Wizualizacja Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK, CPK)

"Burze" wokół CPK wkrótce mogą ucichnąć. Kancelaria premiera podała, że w środę (26 czerwca) szef rządu Donald Tusk zakomunikuje decyzję ws. CPK. Od jakiegoś czasu Warszawa sygnalizuje, że gigainwestycja zostanie zrealizowana, lecz zawsze pojawiał się poważny warunek - po optymalizacji. Dotąd nie wiadomo zatem, co dokładnie planuje zrobić z Centralnym Portem Komunikacyjnym koalicja rządząca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ujawnili wydatki na loty. Obajtek się wywinie? Prawnik mówi wprost

Sygnały od rządu ws. CPK

O tym, że do końca miesiąca zaprezentowana zostanie przyszłość polskich inwestycji kolejowych i lotniczych (w tym CPK) premier Donald Tusk mówił na początku czerwca.

- Wszyscy zainteresowani poznają nasze plany i to w szczegółach, w detalach (...), tak żebyście państwo zobaczyli wszystko, jak pod mikroskopem, jaka przyszłość czeka tę inwestycję - powiedział wtedy szef rządu.

Natomiast pełnomocnik rządu ds. CPK, wiceminister funduszy i polityki regionalnej Maciej Lasek w poniedziałek podkreślił, a w zasadzie powtórzył w rozmowie z mediami wcześniejsze zapewnienia, że rząd nie rezygnuje z projektu, ale go "urealnia", co najpewniej oznacza odchudzanie pierwotnych planów PiS, które obecny rząd określa megalomańskimi.

- Dalej optymalizujemy projekt części lotniskowej, czyli budowy lotniska. Optymalizujemy część kolejową - powiedział następca Marcina Horały.

Centralny Port Komunikacyjny, czyli wielka inwestycja w centrum kraju

CPK to planowany węzeł przesiadkowy między Łodzią a Warszawą, mający zintegrować transport lotniczy, drogowy i kolejowy. Według założeń w odległości 37 km na zachód od stolicy kraju na obszarze ok. 3 tys. ha powstać ma gigalotnisko. W pierwszym etapie port lotnicy byłby w stanie obsługiwać 40 mln pasażerów rocznie.

W skład CPK mają wejść też inwestycje kolejowe. Chodzi o zaplanowaną sieć Kolei Dużych Prędkości, która umożliwiłaby przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami (poza Szczecinem) do 2,5 godziny.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(14)
WYRÓŻNIONE
BUBA
3 miesiące temu
Nic nie będzie bo niema takich rozkazów z Paryża Berlina Moskwy ...
tak tak
3 miesiące temu
decyzję już znacie ale ogłoszę ją w środę
Jestem z Wawy
3 miesiące temu
To co Tusk głosi nic nie znaczy . Zawsze mija się z prawdą .
NAJNOWSZE KOMENTARZE (14)
ja-cek
3 miesiące temu
W Nepalu zmiażdżonymi liśćmi okłada się obolałe palce stóp po górskich wędrówkach. Dzięki właściwościom przeciwzapalnym odwary z begonii służą do nacierania mięśni i stawów np. po urazie. Sok otrzymany z korzeni pewnych gatunków begonii (np. Begonia picta) po rozcieńczeniu jest zakrapiany do zainfekowanych spojówek oraz służy do przemywania podrażnionych powiek. Dzięki zawartości szczawianów wapnia sok z begonii wzmacnia włosy, skórę i paznokcie. Begonie są składnikiem kuchni wielu państw świata. Gotuje się je i spożywa m.in. w Japonii, Indiach, Indonezji i Birmie. Liście często smaży się lub dodaje na surowo do sałatek. W Filipinach i Brazylii z begonii sporządza się środki aromatyzujące. Sok z rośliny można wykorzystać jako środek służący do powstania zsiadłego mleka przy produkcji sera.
Donaldynia
3 miesiące temu
zrobimy to dokładnie, to babka sama wyskoczy z formy po upieczeniu. Czekoladę (100 g), ja wybieram mleczną, ale możesz też użyć gorzkiej, ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Do miski przekładamy miękkie masło, dodajemy cukier (200 g), cukier wanilinowy (30 g) oraz sporą szczyptę soli. Ucieramy na jednolitą, puszystą masę. Dodajemy 4 jajka i wcale nie trzeba ich dodawać po jednym, można dodać wszystkie naraz, bo przecież mikser zrobi robotę i wszystko dokładnie zmiksuje na puszystą masę. Do masy dodajemy pszenną mąkę tortową (250 g), proszek do pieczenia (10 g). Wszystko miksujemy na jednolitą masę. Wlewamy mleko (50 ml) i ponownie miksujemy, aż masa będzie jednolita. Ma być dość gęsta, jak to widać na filmie. Połowę masy przekładamy do drugiej miski. Tak "na oko", bo to nie apteka przecież :) Do jednej porcji wsypujemy wiórki kokosowe (100 g) oraz wlewamy mleko (50 ml). Miksujemy, aż masa będzie jednolita. Do drugiej porcji dodajemy kakao (15 g) oraz startą czekoladę. Krótko miksujemy, aż wszystkie składniki się połączą. Obie masy po zmiksowaniu będą mocno gęste i właśnie takie mają być. Do formy przekładamy masę z wiórkami kokosowymi, starając się, by była mniej więcej równo rozłożona. Na nią kładziemy masę z czekoladą i kakao. Rozprowadzamy ją mniej więcej równo, ale nie musimy się bardzo starać, podczas pieczenia wszystko ładnie się wyrówna. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez 55-60 minut, aż będzie wyglądać tak, jak to widać na filmie :) Zostawiamy w formie do wystudzenia, następnie z niej wyjmujemy.
Jarosław Maćk...
3 miesiące temu
Od wyborów do wyborów a potem można kłamać i kraść ile wejdzie.
lop
3 miesiące temu
No to jak, drugie Okecie czy tez CPK?
Szwejk
3 miesiące temu
T.... w wieku przedszkolnym wiedział,że będzie portl lotniczy w B.....Nie mowił o tym,żeby opozycja nie wykorzystała