Podczas konferencji prasowej w katowickiej dzielnicy Giszowiec, gdzie wiele domów nadal ogrzewanych jest węglem, Szymon Hołownia zaprezentował symboliczny – jak go nazwał - "kanister hańby" i wypełnione węglem "wiadro hańby". Ocenił, że mogą one być symbolem obecnych rządów.
Lider Polski 2050 wyliczał, że dziś koszt 20 litrów benzyny to 160 zł. Jeszcze dwa lata temu za taką kwotę można było dojechać samochodem z Katowic do Warszawy i z powrotem, dziś może nie wystarczyć na podróż w jedną stronę – tłumaczył. Jak mówił, koszt 15 kilogramów węgla (tyle potrzeba do ogrzania domu przez jeden dzień) – to 45 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jeżeli to się nie zatrzyma - a nie widać pomysłu rządzących, żeby ta spirala cen się zatrzymała - to w październiku, listopadzie, grudniu Polska zamieni się w 'Krainę lodu'" – powiedział polityk.
Ceny paliwa rosną najszybciej w Europie
Według Hołowni ceny paliwa w Polsce rosną obecnie najszybciej w Europie, a sytuacja wymaga "natychmiastowych i stanowczych" działań rządu. Lider Polski 2050 zwrócił uwagę, że koncerny paliwowe – w tym PKN Orlen – notują rekordowe zyski m.in. dzięki wysokim marżom. Partia Hołowni postuluje ich obniżenie.
"Orlen i inne koncerny notują rekordowe zyski, podczas kiedy Polacy płacą coraz drożej za ich produkty (...). Gdyby Obajtek (Daniel, prezes PKN Orlen – przyp.red.) obniżył marże do poziomu sprzed wojny, paliwo byłoby dzisiaj po 6,5 zł. Przy każdym tankowaniu płacimy 50 zł 'obajtkowego'. Nie może tak być" – powiedział Szymon Hołownia, oceniając, iż "rząd odpowiada za to, żeby jak najszybciej doprowadzić do tego, żeby te ceny zbić".
Odnosząc się do wysokich cen węgla opałowego, który – jeżeli w ogóle jest dostępny – w składach opałowych kosztuje ok. trzykrotnie drożej niż u producenta, Hołownia przypomniał, iż Polska 2050 złożyła w tej sprawie wniosek do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. "Najwyższy czas, żeby rząd, żeby UOKiK, zajął się tą mafią węglową, która gdzieś w Polsce (...) oszukuje ludzi potwornie na pieniądze" – powiedział, apelując o ukrócenie spekulacji na węglowym rynku.
System dopłat
Polska 2050 postuluje też wdrożenie systemu dopłat dla osób ogrzewających domy węglem, których – przy obecnych cenach i braku dostępności tego surowca – nie stać na ogrzewanie.
"Dziś potrzeba jasnego planu rządu, jeżeli chodzi o dopłaty dla ludzi, których nie będzie stać na ogrzewanie swoich domów, których już dziś może nie być stać na ciepłą wodę. To mają być dopłaty do ludzi, a nie do węgla – to ma dotrzeć do tych, którzy rzeczywiście pomocy potrzebują" – powiedział lider Polski 2050.
Jego zdaniem w pomoc dla potrzebujących w tym zakresie należy zaangażować samorządy.
Niemieckie ceny
Jak mówił Hołownia, obecnie w Polsce "mamy niemieckie ceny, polskie pensje i potworną drożyznę".
"Dzisiaj jesteśmy w momencie, w którym pod znakiem zapytania staje nasze bezpieczeństwo, jeżeli chodzi o absolutnie podstawowe ludzkie potrzeby – takie choćby jak potrzeba mobilności, potrzeba ciepła. I to wszystko jest spowodowane nieumiejętną polityką zarządzania ewidentnym kryzysem, w którym znalazła się dzisiaj cała Europa" – powiedział polityk.
"Dzisiaj nie rozmawiamy, czy będzie nas stać na taki czy inny rozwój, tylko czy będzie nas stać na absolutnie podstawowe rzeczy: takie jak ciepło w domu, jak możliwość już nawet nie wyjechania na wakacje (...), ale dojechania do pracy, z dzieckiem do lekarza, do szkoły" – ocenił.
Jego zdaniem rządzący "odbierają nam podstawy naszego życia; oni poddają w wątpliwość podstawy naszego biologicznego funkcjonowania". Hołownia postuluje przyspieszenie transformacji energetycznej w kierunku odnawialnych źródeł energii, m.in. dzięki środkom z Krajowego Planu Odbudowy.
"My naprawdę nie możemy czekać już ani chwili dłużej. Czas skończyć z uzależnieniem i od rosyjskiej ropy i od rosyjskiego węgla. Polska powinna być napędzana i zależna tylko polskim słońcem i polskim wiatrem. Dzisiaj na to właśnie są pieniądze i czas – ostatni czas, żeby spróbować to zrobić" – podsumował w Katowicach Szymon Hołownia.