Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

"Kardynalny błąd". Prezes PPL o skutkach decyzji z czasów PiS

33
Podziel się:

Przepustowość Lotniska Chopina jest na ukończeniu, a zablokowanie planowanej rozbudowy portu w 2018 r. było kardynalnym błędem - przekonywał w czwartek prezes Polskich Portów Lotniczych Andrzej Ilków.

"Kardynalny błąd". Prezes PPL o skutkach decyzji z czasów PiS
"Kardynalny błąd". Skutki decyzji z czasów PiS uderzają w największe polskie lotnisko (Adobe Stock, Markus Mainka)

Za koordynację lotów na warszawskim Lotnisku Chopina odpowiada brytyjska organizacja Airport Coordination Limited (ACL). Zadanie tej firmy polega na tym, że przydziela ona czas (tak zwane sloty) na start lub lądowanie samolotów w taki sposób, aby efektywnie wykorzystać ograniczone zasoby lotniska i zapewnić płynność ruchu lotniczego.

Jak przekazało PAP w czwartek Lotnisko Chopina, firma ACL opublikowała wstępny raport na najbliższy sezon – zima 2024/25. Wynika z niego, że zapotrzebowanie na sloty wzrosło do 94 622, podczas gdy w 2023 roku było to 82 420. W tak zwanym pierwszym rzucie przyznano tylko 75,1 proc. wnioskowanych slotów, o 11 punktów proc. mniej niż rok wcześniej. Odrzucono ponad 26 tys. wniosków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gala Samochód Roku Wirtualnej Polski 2024

"Nie można czekać na powstanie CPK"

Lotnisko Chopina jest zarządzane przez spółkę Polskie Porty Lotnicze. Prezes PPL Andrzej Ilków ocenił w rozmowie z PAP, że wyniki raportu są dowodem na to, iż "nie można czekać na powstanie Centralnego Portu Komunikacyjnego, nieważne jak szybko miałoby to nastąpić".

- Lotnisko Chopina jest lotniskiem koordynowanym, co oznacza, że tzw. sloty, czyli prawa do wykonywania operacji startów i lądowań, są przydzielane przez zewnętrzną, niezależną organizację – brytyjską spółkę ACL. Raport dotyczący przyznania slotów w sezonie Zima 2024/2025, w którym koordynator mógł przyznać tylko 75,1 proc. wnioskowanych slotów (odrzuconych zostało prawie 25 proc., czyli dwa razy więcej niż rok wcześniej) dobitnie pokazuje, że przepustowość portu jest już na ukończeniu i konieczne są natychmiastowe działania - podkreślił Ilków.

"Kardynalny błąd"

Jak dodał, lotnisko potrzebuje modernizacji "już dziś, bo przez złe decyzje Polska już straciła i nadal traci miliony pasażerów, nie mówiąc o utraconych zyskach dla polskiej gospodarki". - Dzisiaj zarząd PPL, w porozumieniu z ministrem Maciejem Laskiem, naprawia błędy poprzedników - zaznaczył szef PPL. Według niego "zablokowanie planowanej rozbudowy portu w 2018 roku i brak zdecydowanych działań w kierunku zwiększenia przepustowości było kardynalnym błędem".

- W okresie panującej pandemii koronawirusa mieliśmy idealne warunki do przeprowadzenia modernizacji i rozbudowy, ponieważ ruch lotniczy wtedy praktycznie wygasł. Tak robiły inne lotniska, które dzięki temu mogą się rozwijać. Dziś musimy się mierzyć z konsekwencjami błędnych decyzji - skomentował.

Firma Airport Coordination Limited to niezależna brytyjska organizacja, która działa od 1991 roku. Świadczy usługi związane z zarządzaniem rozkładami lotów dla 72 portów lotniczych na świecie. Koordynuje 3,8 mln lotów, z których korzysta ponad 600 mln pasażerów rocznie.

Lotnisko Chopina w Warszawie to największy port lotniczy w Polsce. W 2023 r. port obsłużył 18,5 mln pasażerów, a w całym 2024 r. - według prognoz - odprawi 20,5 mln pasażerów, czyli około 10 proc. więcej niż rok wcześniej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(33)
Wwa
5 dni temu
Budowac CPK lotnisko asap. Bardzo dobry projekt logistyczny. Popieram i pozdrawiam z Warszawy.
Widok
6 dni temu
Mieszkam w połowie drogi pomiędzy Okęciem i Baranowem. Z Okęcia latają, jakby się wściekli, jeszcze jeden nie przeleci, a już następny nalatuje... Ale chociaż w nocy jest cisza, a ja mam taką fanaberię, po prostu lubię się w nocy wyspać. Jak Baranów otworzą, będzie hałas 24/7... W dodatku CPK poddusi Warszawę setkami ton smogu, bo akurat planują je wybudować w pasie napowietrzającym stolicę. Zachodnie wiatry załatwia sprawę, będzie syf jak w Pekinie. Ja odnoszę wrażenie, że nikt nie pokusił się o wyliczenie kosztów ciągnionych tej inwestycji. Państwo zadbało tylko o oszukanie ludzi tam mieszkających i ich wywłaszczenie jak najmniejszym kosztem. Tak to wygląda na teraz.
Kazek
6 dni temu
Doprowadzić do zniszczenia i sprzedać niemcom, to potrafią te cudaki z po
Marcin D
6 dni temu
Opinia specjalisty pan prezes szkoda tylko że nikt nie zaznaczył iż jest to człowiek podstawiony przez uśmiechniętą zmianę w marcu tego roku na to stanowisko... żenada
Hola Hola!!!
6 dni temu
Co za bzdury nawet jeśli będzie zwiększona przepustowość to nie ma tam rąk do pracy i nie będzie nikt obsługiwał tych samolotów o tym już nie mówią i nie piszą a chętnych do tej pracy nie będzie za wielu świątek piątek niedziela wstawanie o 2 w nocy po 12 godzin
...
Następna strona