Służba prasowa Federalnej Agencji Transportu Lotniczego poinformowała, że założyciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożin znalazł się na liście pasażerów biznesowego odrzutowca Embraer Legacy, który rozbił się w obwodzie twerskim. Jak podaje "Kommiersant" 16-letni prywatny Embraer Legacy 600 został zakupiony przez Grupę Wagnera we wrześniu 2020 r.
Według niezależnego rosyjskiego portalu Meduza na pokładzie znajdował się też Dmitrij Utkin o pseudonimie "Wagner", od którego wzięła się nazwa Grupy Wagnera. Rządowa agencja Ria Novosti podaje, że samolot leciał z Moskwy do Petersburga.
Wszczęto śledztwo w sprawie katastrofy samolotu Embraer, do której doszło dziś wieczorem (23 sierpnia - przyp. red.) w obwodzie twerskim. Na liście pasażerów był Jewgienij Prigożyn - podał departament.
Nie wiadomo jednak czy Prigożyn ostatecznie wsiadł do samolotu, chociaż według agencji TASS szef Grupy Wagnera jest wśród ofiar.
BBC, powołujące się na kanał na Telegramie Grey Zone zaznacza, że samolot zestrzeliła obrona powietrzna w regionie twerskim na północ od Moskwy.
Jak podaje "Kommiersant" według rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych na pokładzie rozbitego samolotu było 10 osób, w tym trzech członków załogi.
Prigożyn "kucharzem Putina"
Jewgenij Prigożyn, zwany potocznie "kucharzem Putina", to nie tylko kremlowski watażka, ale przede wszystkim oligarcha i biznesmen, który dorobił się na okrutnych i krwawych interesach - pisaliśmy na money.pl.
To założona przez niego Grupa Wagnera próbowała w drugiej połowie czerwca doprowadzić do puczu. Szef Grupy Wagnera przekazał tuż po wybuch rebelii, że oddziały regularnej rosyjskiej armii zaatakowały obóz wagnerowców, co skutkowało licznymi ofiarami śmiertelnymi. Oznajmił, że zamierza "przywrócić sprawiedliwość" w siłach zbrojnych i wezwał, by nie okazywać mu sprzeciwu.
"Prigożyn to jeden z rosyjskich oligarchów, którzy upaśli się dzięki kontaktom z Putinem. Jest on właścicielem tzw. fabryki trolli (Internet Research Agency, IRA) i licznych spółek zajmujących się eksploatacją surowców naturalnych (m.in. Lobaye Invest, M-Invest, M-Finance, M-Finans, Meroe Gold, Evro Polis, Mercury, Veleda, Sewa Security Services)" - czytamy w raporcie PISM z marca 2023.
Mimo sankcji w latach 2018–2022 kontrolowane przez Prigożina podmioty wygenerowały przychód w wysokości 250 mln dol.
Grupa Wagnera jest szczególnie cenna w Afryce. - To atut w rękach Prigożyna. W Afryce są jego najemnicy i kontrolowane przez niego firmy, które od lat robią tam biznesy. Otrzymują koncesje na wydobycie kruszców, pojawiają się też "polit technolodzy", których Prigożyn od lat wysyła za własne pieniądze, żeby prowadzili kampanie wyborcze. Jego człowiek został doradcą kandydata na prezydenta na Madagaskarze - mówił dla money.pl Grzegorz Kuczyński, autor książki "Wagnerowcy. Psy wojny Putina".