Główny Inspektorat Sanitarny wydał zalecenie noszenia maseczek, w związku z rozpoczętym - wcześniej o kilka tygodni niż zakładano - jesiennym szczytem zachorowań na koronawirusa. Podkreślmy od razu, że Ministerstwo Zdrowia zapewniło w odpowiedzi na pytania money.pl, że "w najbliższym czasie nie są planowane jednak żadne ograniczenia ani obowiązkowe działania prewencyjne".
Problem wzrostu zachorowań na zmutowaną wersję COVID-19 dotyczy nie tylko Polski, ale też m.in. Stanów Zjednoczonych. Serwis CNBC poinformował jednak, że rządowa Agencja ds. Żywności i Leków zatwierdziła zaktualizowane szczepionki firm Pfizer i Moderna przeciwko SARS-CoV-2. Dotrzeć mają do aptek, szpitali i klinik w USA "w najbliższych dniach".
W związku z powyższym spytaliśmy ministerstwo, czy również planuje sprowadzić do Polski zaktualizowane szczepionki, które zatwierdzono w USA. A także - kiedy będą dostępne, bo obecnie nie są? Otrzymaliśmy właśnie odpowiedź.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koronawirus. Resort czeka na otwarcie ofert w przetargach na szczepionki
"Szczepionki przeciw COVID-19 przeznaczone do realizacji szczepień zalecanych zostały objęte finansowaniem przez Ministra Zdrowia. Zakup takich szczepionek odbywa się w trybie zamówień publicznych" - informuje resort w odpowiedzi na pytania money.pl.
Przetargi na zakup zaktualizowanych szczepionek na sezon 2024/2025, które - zgodnie z zaleceniem Europejskiej Agencji Leków z kwietnia - mają uwzględniać podwariant JN.1 koronawirusa, ogłoszono 2 sierpnia.
Powrót maseczek? Ministerstwo Zdrowia odpowiada
Ministerstwo osobne postępowanie prowadzi dla szczepionki przeznaczonej dla dzieci od 6 miesięcy do 11 lat oraz kobiet w ciąży, a osobną dla osób od 12 roku życia. W obu resort chciał otworzyć oferty tydzień temu, ale terminy te przesunięto. W pierwszym przypadku na najbliższą środę, a drugim - na 2 września.
Jak czytamy w dokumentacji przetargowej, resort planuje zamówić:
- 2 tys. dawek dla dzieci w wieku od 6 miesięcy do 4 lat,
- 2 tys. dawek dla dzieci w wieku 5-11 lat,
- 50 tys. dawek dla kobiet w ciąży,
- 1 mln dawek dla dzieci w wieku 12 lat i dorosłych.
Ponadto w dokumentacji przetargowej widnieje, że pierwsze transze szczepionek powinny być dostępne pod koniec września. W związku z przesunięciem terminów otwarcia ofert ta perspektywa się oddala.
Dostępność szczepionek przeciw COVID-19 w dużej mierze zależy od postępów w procesie dopuszczania do obrotu adaptowanych wersji (decyzja Europejskiej Agencji Leków) oraz przebiegu trwającego przetargu. Prawdopodobnie szczepionka będzie dostępna w październiku" - informuje Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na pytania money.pl.
Jak widać, wiele zależy teraz od tego, jak potoczy się przetarg, bo nie jest wykluczone, że obowiązująca data otwarcia ofert jest ostateczna. Po tym etapie pozostanie jeszcze pytanie, czy oferty zmieszczą się w kosztorysie, a także, czy "przegrani" oferenci będą odwoływać się od rozstrzygnięcia, co dodatkowo mogłoby odsunąć dostawy.