O sprawie pisze portal Wyborcza.biz, który opisuje trzy oferty pakietowych zakupów od warszawskiego biura nieruchomości MDP Partners. Wartość rynkową pierwszego z nich, czyli 30 mieszkań w Warszawie, oszacowano na 13,4 mln zł. Cena zakupu natomiast wynosi 12 mln zł, co na m kw. ma dawać 9 tys. zł.
Autorzy ogłoszenia oszacowali też wysokość zwrotu z inwestycji, jeżeli lokale trafią na rynek najmu. Według nich ma ona wynieść 11,8 proc.
Nie tylko wynajem
W drugiej ofercie w stolicy znalazło się 70 mieszkań o wartości rynkowej 47,4 mln zł. Biuro jednak liczy sobie za nie 44,6 mln zł, czyli 15 tys. zł za m kw. Budynek jednak jest dopiero w konstrukcji, a płatność rozłożona jest na osiem transz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wysokość zwrotu inwestycji na rynku najmu szacowana jest na 12,6-13,8 proc., ale według autorów oferty nie wszystkie muszą trafić na wynajem. W ich ocenie do uzyskania maksimum z inwestycji 35 mieszkań należałoby odsprzedać po wybudowaniu, a mniejszych 35 zostawić na wynajem.
Pakiet 75 mieszkań w Żyrardowie jest wyceniony na 24,6 mln zł (7,4 tys. zł za m kw.), a płatność przewidziano w sześciu transzach. Wysokość zwrotu – na od 8,5 do 13,5 proc. W przypadku najmu długoterminowego – na 11,5 proc.
Rynek się zmienia?
MDP Partners w odpowiedzi na pytania dziennikarzy nie chce zdradzić dokładnej lokalizacji nieruchomości. Zapewnia jednak, że zainteresowanie ofertami pakietowymi jest duże. Ma też więcej podobnych ofert, ale nie wszystkie publicznie ogłasza. Ekspert w rozmowie z portalem wskazuje, że może to być reakcja na obecną sytuację rynkową.
Jest grunt, pozwolenie na budowę, ale deweloper, widząc sytuację rynkową i mając świadomość regulacji, która weszła w życie w lipcu 2022 r., a więc Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego, nie rusza z budową – mówi w rozmowie z Wyborcza.biz Jan Dziekoński, założyciel serwisu analiz o rynku nieruchomości FLTR.pl.
W jego ocenie deweloper nie chce uruchamiać sprzedaży detalicznej, więc "więc wypuszcza informację na rynku, że ma pozwolenie na budowę, ma gotowy projekt, harmonogram, wykonawcę i zbuduje dla kogoś mieszkania". – To jak umowa deweloperska, tylko nie na jedno mieszkanie, ale na 70 – mówi Jan Dziekoński.
Na tego typu ofertę skuszą się przede wszystkim: fundusze inwestycyjne, fundusze spekulacyjne, prywatni inwestorzy, którzy chcą mieć pakiet mieszkań na wynajem lub też inni deweloperzy.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.