Pod adresem www.sprawdzamy.com działa strona internetowa, która zbiera pomysły na deregulację, opracowywane przez zespół pod kierownictwem Rafała Brzoski, założyciela i prezesa InPostu. To jemu premier Donald Tusk zaproponował zajęcie się tym tematem podczas konferencji "Polska. Rok przełomu" w siedzibie GPW na początku lutego.
Systematycznie pokazywane są kolejne pomysły na zmiany w prawie. Zespół pod przewodnictwem Rafała Brzoski wśród kilkudziesięciu propozycji proponuje uproszczoną egzekucję należności, czyli szybsze odzyskiwanie długów przez małe firmy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"I to jest najpiękniejsze". Tak chcą ratować małe firmy
Sam Rafał Brzoska w opublikowanym w sieci nagraniu przekonuje, że to jedna z kluczowych deregulacji.
- Bardzo wiele mikrofirm, małych przedsiębiorców nieraz miało sytuację, w której wystawia fakturę za swój towar, wystawia fakturę za usługę znacznie większemu odbiorcy i ten odbiorca nie płaci. Nie płaci nie dlatego, że usługa była źle wykonana, czy towar był złej jakości. Nie płaci, bo nie chce zapłacić. Czyli najzwyczajniej w świecie tanio próbuje sfinansować się kosztem małych przedsiębiorców - wskazuje Brzoska.
Właśnie wchodzi Krajowy system e-Faktur (KSEeF) i nasz pomysł jest bardzo prosty. Jeżeli mała firma wystawa fakturę dużej firmie i ta duża firma tą fakturę będzie miała w swojej księgowości w jednolitym pliku kontrolnym, czyli ją zaksięgowała, odliczyła VAT i odliczyła podatek dochodowy, czyli wrzuciła sobie w koszty tak naprawdę tą fakturę, to oznacza, że ją zaakceptowała. Powinna zapłacić. I teraz to jest najpiękniejsze rozwiązanie. Mała firma nie idzie do sądu, nie czeka roku, dwóch, trzech na uzyskanie tytułu komorniczego, żeby ściągnąć należne jej pieniądze, tyko po prostu od razu ta faktura trafia do komornika. Komornik natychmiast idzie do dużej firmy i ściąga należność - tłumaczy przedsiębiorca stojący na czele zespołu ds. deregulacji.
- To absolutna rewolucja. Odciąży sądy, które są zalane sprawami gospodarczymi i to, co najważniejsze, małe firmy odzyskują płynność tak bardzo potrzebną. Małe firmy nie mają problemu z wypłatami dla pracowników i nie mają problemu z tym, że czasami muszą upaść bo duży im nie płaci - podsumowuje Rafał Brzoska.
Operacja "deregulacja" ruszyła
Zespół, któremu przewodzi Brzoska, przedstawił już pierwsze postulaty. To m.in. rzadsze kontrole firm i rezygnacja z przepisu zobowiązującego polskie firmy do zatrudniania cudzoziemców na umowę o pracę. Inna propozycja to np. zastosowanie instytucji "milczącego załatwienia sprawy". Jeśli decyzja nie będzie wydana do ściśle określonego terminu, to wtedy zapadnie automatycznie (poprzez uznanie stanowiska strony).
Pojęcie deregulacji znane jest 51,9 proc. badanych, a 34,4 proc. zadeklarowało, że słyszało o bieżących inicjatywach z nią związanych - poinformowała PAP agencja badawcza IBRiS. Większość respondentów chce zmniejszenia restrykcji administracyjnych i uproszczenia procedur.
Inicjatywę wprowadzenia zasady domniemania niewinności podatnika w rozliczeniach podatkowych pozytywnie oceniło 73,7 proc. respondentów, z czego 45,5 proc. uznało ją za zdecydowanie dobrą, a 28,2 proc. za raczej dobrą. Tylko 7 proc. badanych wyraziło na jej temat negatywną opinię, w tym 4,9 proc. oceniło ją raczej źle, a 2,1 proc. zdecydowanie źle.
Największe poparcie spośród wszystkich przedstawionych w badaniu propozycji uzyskał projekt dotyczący ograniczenia agresywnych praktyk egzekucyjnych komorników, który pozytywnie zaopiniowało 74,1 proc. respondentów – w tym 40,3 proc. oceniło go zdecydowanie dobrze, a 33,9 proc. raczej dobrze. Przeciwnych było 8,2 proc. uczestników badania. Dodatkowo 17,7 proc. badanych nie miało zdania w tej sprawie.