W poniedziałek Główny Urząd Statystyczny opublikował dane dotyczące produkcji przemysłowej. Jej spadek był płytszy od przewidywań ekspertów. Spadek dotknął większości sektorów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W porównaniu z listopadem 2023 r., spadek produkcji sprzedanej (w cenach stałych) w grudniu 2023 r. odnotowano w 25 (spośród 34) działach przemysłu, m.in. w produkcji wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych - o 24,3 proc. , wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny - o 23 proc. , wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych - o 21,9 proc. , komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych - o 21,1 proc. , pojazdów samochodowych, przyczep i naczep -o 19,9 proc. , chemikaliów i wyrobów chemicznych - o 18,3 proc. , mebli - o 16,2 proc. , metali - o 15,8 proc." - pisze GUS w komunikacie.
Eksperci prognozowali głębszy spadek
Jeszcze przed opublikowaniem danych eksperci Credit Agricole podkreślali, że publikacja danych o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w Polsce będzie najważniejszym wydarzeniem w tym tygodniu. Eksperci prognozowali, że roczna dynamika produkcji przemysłowej spadnie do - 5,0 proc. w grudniu wobec -0,7 proc. w listopadzie. Najważniejszy jest w tym wypadku efekt statystyczny w postaci niekorzystnej różnicy w liczbie dni roboczych oraz pogorszenie koniunktury odzwierciedlone w spadku indeksu PMI dla przetwórstwa.
"Nasza prognoza produkcji przemysłowej jest z kolei spójna z oczekiwaniami rynkowymi a zatem jej publikacja nie powinna mieć wpływu na rynki finansowe" - czytamy w prognozie banku.