Jak podała KNF, "przestępstwo polegało na publikowaniu pozytywnych informacji na temat akcji mPay SA, które mogły wprowadzać w błąd inwestorów co do rzeczywistej wartości tych akcji oraz na przeprowadzaniu skoordynowanej sprzedaży akcji tej spółki po zawyżonej cenie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Działalność niektórych osób wymienionych w zawiadomieniu skierowanym do organów ścigania była już przedmiotem zawiadomienia UKNF z 10 stycznia 2024 roku o podejrzeniu popełnienia przestępstw w obrocie akcjami mPay SA, polegających na bezprawnym ujawnieniu i wykorzystaniu informacji poufnych w obrocie akcjami mPay - czytamy w oświadczeniu.
KNF podała, że przestępstwo manipulacji zagrożone jest grzywną do 5 mln zł albo karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5, albo oboma tymi karami łącznie.
Kolejne działanie KNF
Pod koniec stycznia 2024 r. Komisja Nadzoru Finansowego skierowała do organów ścigania zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw. KNF wyjaśniła wówczas, że przestępstwa te miały polegać na nieuprawnionym ujawnieniu i wykorzystaniu informacji poufnej dotyczącej zawarcia umowy. Na jej podstawie mPay S.A. zobowiązała się do podjęcia prac nad wprowadzeniem kryptoaktywa (stablecoin).
Ich efekt miało być wprowadzenie możliwości nabycia stablecoina przez jej klientów, transfer go na konta i portfele niezależne od aplikacji mPay, jak i użycie go do płatności za bilety i wykonywania innych opłat, w jakich aplikacja ta oferuje pośrednictwo.