Pod koniec 2022 r. pisaliśmy w money.pl, że po podwyżkach za ogrzewanie, gaz i prąd przyszedł czas na opłaty za odbiór śmieci. Widać to np. we Wrocławiu. Firmy zażądały tam od magistratu o 100 proc. więcej niż wcześniej. To efekt m.in. rosnących cen paliw.
Przedsiębiorcy muszą wybierać komu nie zapłacić
Ponowienie przetargu nie pomogło. Tuż przed wigilią wrocławscy radni miejscy przyjęli uchwałę, z której wynika, że od lutego mieszkańcy stolicy będą płacić 41,24 zł od osoby za wywóz śmieci. W 2022 r. obowiązywała zaś stawka od 25,5 zł do 29,5 zł od osoby lub 1,2-1,3 zł za mkw.
Portalsamorządowy.pl informuje o kolejnych gminach, które tłumacząc się z reguły inflacją i rosnącymi cenami paliw, decydują się na podwyżki stawek za wywóz śmieci. Nie zawsze to jednak tak drastyczne wzrosty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mieszkańcy Polski zapłacą dużo więcej za śmieci
W środę (11 stycznia) serwis poinformował, że mieszkańcy gminy Wągrowiec od lutego za odbiór odpadów zapłacą 41 zł od mieszkańca. To podwyżka o 9 zł i jednocześnie ponad 28 proc. Zwolnienie z tytułu kompostowania daje upust 2 zł od mieszkańca.
Konsultacje społeczne na temat wywozu odpadów trwają natomiast w Bielsku-Białej. Toczą się nad uchwałą ws. zaproponowanych przez władze miasta stawek o 2 zł w przypadku gospodarstwa jednoosobowego, o 4 zł dla dwuosobowego i trzyosobowego o 6 zł.
Tymczasem o 4 zł do 24 zł od mieszkańca wzrosły stawki za wywóz odpadów w Koninie - podaje serwis RMF24.pl.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.