W czwartek rano mBank zrewidował swoje dotychczasowe prognozy gospodarcze. Analitycy banku poinformowali, że ich zdaniem PKB w 2020 roku zmniejszy się w Polsce o 4,2 proc.
Teraz ich śladem poszli ekonomiści Banku Pekao. Oni również przewidują recesję, nawet głębszą niż mBank. Zdaniem analityków państwowego banku spadek wyniesie 4,4 proc.
"Powody? Epidemia Covid-19, zamkniecie gospodarek w Europie" - piszą analitycy Pekao.
Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w drugim kwartale. Zdaniem wszystkich ekonomistów to właśnie od kwietnia do końca czerwca efekty kryzysu będą najbardziej widoczne.
Pekao prognozuje, że w tym czasie PKB zmniejszy się o 17,5 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
Na recesję stawia już większość banków obecnych w Polsce. Citi Handlowy, mBank, Credit Agricole czy Pekao - analitycy wszystkich instytucji twierdzą, że rok zakończymy na sporym minusie.
Problem zauważył też premier Mateusz Morawiecki, który we wtorek podczas konferencji prasowej zapowiedział, że "recesji nie można wykluczyć".
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl