Kolejki przed granicą spowodowane są protestem przewoźników, którzy nie przepuszczają aut ciężarowych na przejściach m.in. w Korczowej i Dorohusku (woj. lubelskie). Jedynym czynnym przejściem dla samochodów ciężarowych jest właśnie Medyka.
35-kilometrowy korek
Oficer prasowy przemyskiej policji asp. Joanna Golisz przekazała, że obecnie kolejka samochodów ciężarowych wynosi 35 km i sięga do miejscowości Skołoszów, już w pow. jarosławskim. "W związku z tym pojawiają się miejscowe spowolnienia w ruchu" – dodała.
- Auta ustawiane są na jednym pasie ruchu, przy prawej krawędzi jezdni. Podobnie jest na dk 77 na odcinku od Przemyśla do Skołoszowa oraz na drodze dk 28od Przemyśla do Medyki – podkreśliła policjanta.
Samochody w oczekiwaniu na przekroczenie granicy stoją też w samym Przemyślu na ulicach: Lwowska, Aleja Żołnierzy Wyklętych, Aleja Solidarności, Aleja Wolności, ul. Krakowska.
Asp. Golisz zapewniła, że mundurowi regulują ruchem i zapewniają płynność przejazdu, a także nie dopuszczają do zatorów na tych odcinkach.
Funkcjonariusze będą reagować na każdą pojawiającą się informację czy zgłoszenie dotyczące utrudnień – powiedziała.
Jak powiedzia rzecznik prasowy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej por. Piotr Zakielarz, SG zapewnia pełną obsadę przejścia w Medyce. - Robimy wszystko, aby przepustowość przejścia była jak największa – dodał.
Por. Zakielarz zapewnił, odprawy aut osobowych i autokarów odbywają się na bieżąco.
Podkreślił jednocześnie, że w Korczowej na samym przejściu granicznym odprawy dokonywane są na bieżąco. Natomiast przed miejscem protestu przewoźników na odprawę oczekuje blisko 500 samochodów.
Protest przewoźników
Przewoźnicy prowadzą swój protest od poniedziałku. Przepuszczają jeden samochód ciężarowy na godzinę na przejściu w Korczowej oraz w województwie lubelskim m.in. Dorohusku.
Protestujący na bieżąco przepuszczają autokary, transporty z żywnością, pomocą humanitarną i paliwami.
Protestujący postulują m.in. wprowadzenie zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego, zawieszenie licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenie ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.